Bundesliga: Geniusz Havertza daje przełamanie Bayeru. Cały mecz Marcina Kamińskiego

bundesliga.com

W pierwszym środowym meczu 5. kolejki niemieckiej Bundesligi Bayer Leverkusen wygrał 2:1 na wyjeździe z Fortuną Düsseldorf. Dwukrotnie do bramki rywali trafił Kevin Volland. Niewątpliwą ozdobą tego meczu była wspaniała asysta Kaia Havertza. Cały mecz w Fortunie rozegrał reprezentant Polski Marcin Kamiński.

Po pierwszych czterech meczach nastroje w Düsseldorfie i Leverkusen są zgoła odmienne. Fortuna zgromadziła pięć punktów, co jak na beniaminka jest wynikiem dość przyzwoitym. Zupełnie inne oczekiwania mieli wszyscy będący blisko Bayeru. Podopieczni Heiko Herrlicha pierwsze ligowe punkty zdobyli dopiero w ostatnią niedzielę, kiedy odnieśli skromne, jednobramkowe zwycięstwo nad Mainz. Bayer przegrał z Bayernem, Wolfsburgiem i Borussią Mönchengladbach. Porażkę z Bayernem należy wliczać w koszta, wszak z nimi przegrywa prawie każdy. Brak punktów w starciach z pozostałymi rywalami na papierze wstydu nie powinien przynosić, zarówno Wolfsburg, jak i Borussia spisują się na początku sezonu bardzo dobrze lub dobrze. Gorzej od wyników wygląda jednak gra Bayeru. Mecz można przegrać, jednak jeżeli na boisku nie dajesz żadnych argumentów ku temu, by powalczyć z rywalem, to jest coś nie tak.

Fortuna wyszła od pierwszej minuty bardzo zmotywowana, chcąca pokazać swoje możliwości przed własnymi kibicami, jednocześnie robiąc wszystko, by obnażyć słabości rywali. Już na początku meczu do sporego wysiłku zmuszony został Lukáš Hrádecký, lecz reprezentant Finlandii spisał się bez zarzutu. Pierwsza połowa toczyła się w dobrym tempie, głównie przez odważną grę gospodarzy. Bayer, nie po raz pierwszy w tym sezonie, sprawiał wrażenie drużyny, nie mającej pomysłu na grę.

Z gry gościom zbyt nie szło, więc swoich szans szukać trzeba było w stałych fragmentach gry. Jeden z nich w 51. minucie przyniósł prowadzenie Bayerowi. Futbolówkę z rzutu rożnego w pole karne dogrywał Leon Bailey. W polu karnym świetnie odnalazł się Dominik Kohr. Środkowy pomocnik gości wyszedł wysoko w górę i mocnym strzałem głową skierował piłkę w stronę bramki. Być może już po tym strzale byłby gol, jednak Kevin Volland nie chciał pozostawić niczego przypadkowi i z bliska wpakował piłkę do bramki.

W zasadzie po stracie bramki ofensywa Fortuny utraciła swój impet. Powoli kontrolę na boisku zaczęli przejmować zawodnicy Bayeru. Zaowocowało to kolejnym trafieniem dla gości, które było jeszcze bardziej efektowne niż pierwszy gol autorstwa Vollanda. W 60. minucie po długim rajdzie Vollanda strzelec pierwszego gola oddał piłkę do Kaia Havertza. Świetnie dysponowany w tym spotkaniu 19-latek popisał się fantastycznym podaniem do Vollanda, któremu nie pozostało nic innego jak pokonać Michaela Rensinga. Dopiero w samej końcówce gospodarze zdołali złapać kontakt, kiedy Rouwen Hennings skutecznie wykorzystał rzut karny.

Dwie szybko strzelone bramki w zasadzie zabiły ten mecz. Druga połowa w wykonaniu gości była dużo lepsza, natomiast po przerwie powietrze zeszło z Fortuny. W pierwszej połowie gospodarze byli aktywni w ofensywie, a po przerwie wyglądało to już coraz bladziej. Na szczególne wyróżnienie w zwycięskiej drużynie zasługuje Kai Havertz. Prócz wspaniałej asysty, 19-latek stanowił podstawę ofensywy Bayeru. Każdy atak musiał przejść właśnie przez niego. Do tego wszystkiego skuteczność dorzucił Kevin Volland, co dotychczas nie było czymś oczywistym.

Z grona czterech Polaków w kadrach Fortuny i Bayeru mecz od pierwszej minuty rozpoczął tylko Marcin Kamiński. Bez wątpienia cieszyć musi fakt, że wypożyczony ze Stuttgartu reprezentant Polski od momentu przejścia do Düsseldorfu ma pewne miejsce w podstawowym składzie drużyny. Kamiński zanotował przyzwoity występ, kilkukrotnie skutecznie uprzedzając rywali i oddalając zagrożenie od swojej bramki. Przy żadnej z bramek Polak nie był winny. Drugi z Polaków, urodzony w Zabrzu Adam Bodzek dość nieoczekiwanie spędził cały mecz na ławce rezerwowych. Po stronie gości w kadrze meczowej zabrakło 19-letniego bramkarza Tomasza Kucza i 19-letniego pomocnika Jakuba Bednarczyka, którzy przed tym sezonem zakończyli wiek juniora i zostali włączeni do kadry pierwszego zespołu.


26 września 2018, 5. kolejka niemieckiej Bundesligi, Düsseldorf (Esprit Arena), Frekwencja: 40 046

Fortuna Düsseldorf  – Bayer 04 Leverkusen 1:2 (0:0)

Rouwen Hennings 90 (karny) – Kevin Volland 50, 60

Fortuna: Michael Rensing – Matthias Zimmermann, Kaan Ayhan, Marcin Kaminski, Niko Giesselmann – Jean Zimmer (Takashi Usami 74′), Kevin Stöger (Marvin Ducksch 65′), Marcel Sobottka, Alfredo Morales, Benito Raman (Dodi Lukebakio 58′) – Rouwen Hennings.

Bayer: Lukáš Hrádecký – Tin Jedvaj (Mitchell Weiser 46′), Jonathan Tah, Sven Bender, Wendell – Kevin Volland, Dominik Kohr, Lars Bender (Aleksandar Dragović 72′), Kai Havertz (Julian Brandt 65′), Leon Bailey – Issac Thelin.

Żółte kartki: Ayhan, Morales – Havertz, Bailey.

Sędzia: Manuel Gräfe

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x