Brzęczek: To zachowanie Roberta było troszeczkę niefortunne

Brzęczek

Jerzy Brzęczek / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Jerzy Brzęczek skomentował zachowanie Roberta Lewandowskiego po klęsce z Włochami w Reggio Emilia (0:2). Selekcjoner uważa, że kapitan kadry zachował się niefortunnie.

Porażka w niedzielę przekreśliła szanse Polaków na wygranie grupy w Lidze Narodów. Polacy nie byli w stanie się przeciwstawić rywalom i oddali zaledwie dwa niecelne strzały. Robert Lewandowski zapytany o taktykę w meczu z Włochami odpowiedział kilkusekundową ciszą, która wiele zdradziła. – Po meczach, kiedy zawodnicy czy my, trenerzy idziemy do wywiadów, to szczególnie po takich meczach jest duże rozczarowanie. To zachowanie Roberta było troszeczkę niefortunne, zwłaszcza że jest kapitanem – mówił dziś Jerzy Brzęczek na konferencji, cytowany przez portal “Łączy nas piłka”.

– Natomiast jestem w stanie je zrozumieć, ze względu na przebieg meczu, jak i to, że nie było go na dwóch pierwszych treningach na zgrupowaniu nie mógł w pełni ocenić tego, jak pracowaliśmy. Na ten temat jednak rozmawialiśmy z Robertem, wyjaśniliśmy sobie wszystko i uważamy kwestię za zamkniętą – dodał.

Po meczu z Włochami okazało się, że z problemami zdrowotnymi boryka się kapitan. Dzisiaj weźmie udział w treningu. – Mamy pozytywne wiadomości: rozmawialiśmy także przed wyjazdem na stadion, Robert rozpocznie trening z całą drużyną i mamy nadzieję, że jutro będzie do dyspozycji – przyznał Brzęczek.

– Jeśli chodzi o atmosferę, to nie mamy żadnego problemu. Wręcz w wielu trudnych momentach, które przeszła reprezentacja w okresie, gdy miałem okazję ją prowadzić, to pomagała właśnie świetna atmosfera. Nie interesują mnie wypowiedzi z nieoficjalnych źródeł, interesuje mnie wykonywana praca, rozmowy z zawodnikami. Byłem piłkarzem, kapitanem w klubie, reprezentacji i wiem, jak to wygląda z punktu widzenia piłkarza. Kto przeżył szatnię ten wie, że po słabszym występie są wątpliwości, ale gdyby nie było atmosfery, to nie byłoby wielu naszych reakcji – oznajmił.

Ponadto Jerzy Brzęczek długo bronił reprezentantów i nie godzi się na krytykę, jak spływa po spotkaniach z topowymi reprezentacjami. – Ten ostatni we Włoszech był bardzo słaby, ale poprzedni w Gdańsku już dobry, podobnie jak spotkania z Portugalią. Czy my już jesteśmy na tym poziomie, w szczególności młodych zawodników, by grać jak reprezentacja Włoch? To trudne momenty do oceny. Drużyna rozwija się, następuje przebudowa. Każdy musi zdać sobie sprawę, że trzon, który wiele znaczył w poprzednich kilku latach teraz się starzeje. Nowych, młodych reprezentantów przygotowujemy, by prezentowali podobny poziom, wspomagamy ich, dajemy zdobywać doświadczenie – podkreślił.

źródło: laczynaspilka.pl / własne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x