Brzęczek: Boniek zrobił to, czego wy, dziennikarze chcieliście

Jerzy Brzęczek

Jerzy Brzęczek / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Jerzy Brzęczek udzielił szerokiego wywiadu dla TVP Sport. W trakcie rozmowy poruszono zarówno kwestie związane z pracą w Wiśle Kraków, jak i jego okres w roli selekcjonera reprezentacji Polski.

Brzęczek jest zdania, że Zbigniew Boniek zwalniając go z reprezentacji podjął decyzję, którą wyczekiwały media.

Zrobił to, czego wy chcieliście. Tylko, że nie w tym czasie, gdy tego oczekiwaliście. Zwolnił mnie m.in. ze względu na was, bo chciał mieć spokój – powiedział.

– Po moim zwolnieniu raz rozmawialiśmy. Nie mamy kontaktu. Prezes mnie zatrudnił, prezes zwolnił. Nie mam żalu. Wypełniłem zadanie, które przede mną postawił. Wielu ludzi zapomina, w jakim momencie przychodziłem do reprezentacji. Po mistrzostwach świata było straszne rozczarowanie i negatywny klimat. Po raz pierwszy wprowadzono Ligę Narodów i od razu graliśmy z Włochami oraz Portugalią. Eliminacje do mistrzostw Europu po raz pierwszy były organizowane w ciągu ośmiu miesięcy. Nie mieliśmy żadnych meczów towarzyskich. Później było dziesięć miesięcy pandemii, a po przerwie mecz z Holandią i Liga Narodów. Utrzymałem się w pierwszej Lidze Narodów. Zajęliśmy ostatnie miejsce, ale straciliśmy bramkę w 92. minucie meczu z Włochami po rzucie rożnym. Gdyby nie to, Włosi byliby ostatni. Zagrałem 24 mecze i wygrałem pięćdziesiąt procent. Cztery razy graliśmy z Włochami, dwa razy z Portugalią, dwa razy z Holandią. Nasze cztery mecze z Włochami przypadły na ich serię 37 spotkań bez porażki. Historyczny wynik w skali światowej. I ja byłem krytykowany, że z nimi nie wygraliśmy – kontynuował.

Brzęczek odniósł się również do relacji z piłkarzami. Wspomniał o jednej z wypowiedzi Grzegorza Krychowiaka, gdy ostro skrytykował Paulo Sousę.

–  Z perspektywy czasu nie usłyszałem oficjalnie od żadnego zawodnika, że mieliśmy zły klimat w kadrze. Ja nie pokazuję zdjęć, tweetów, SMS’ów, zrzutów z rozmów jakie przeprowadzałem z zawodnikami. Po odejściu Paulo Sousy nikt z mediów nie skomentował wywiadu jednego z liderów kadry, Grześka Krychowiaka, który powiedział, że jednak atmosfera nie była cudowna. Zadaję sobie pytanie, dlaczego to nie zostało skomentowane? Ze mną oficjalnie żaden zawodnik tak nie pojechał. I znów wracamy do sposobu przekazywania pewnych spraw. Trzeba znać je, czuć mentalność piłkarzy, ich charaktery. Każdy trener ma swoją strategię. Jeden bierze presję na siebie, drugi zrzuca ją na zawodników. Ja wiem, co robiliśmy, a robiliśmy to po to, by realizować cele i je realizowaliśmy – zaznaczył.

Cały wywiad do przeczytania na sport.tvp.pl.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x