Brak Fatiego problemem dla Barcelony. Koeman musi szukać alternatyw
Ansu Fati w tym sezonie był jedną z wyróżniających postaci się w Barcelonie. Młody skrzydłowy doznał jednak kontuzji i został wykluczony z akcji na kilka miesięcy.
Kontuzja łąkotki w lewym kolanie oznacza, że Fatiego nie zobaczymy nawet przez pięć miesięcy. W optymistycznych scenariuszach pauzować będzie kilka tygodni. Mundo Deportivo zwraca uwagę, że w takich sytuacjach hiszpańskie kluby zazwyczaj miały możliwość sprowadzenia kogoś awaryjnie w ramach transferu. Gazeta przypomina przypadek Martina Braithwaite’a, gdy Barcelona miała problemy z atakiem. Przepis ten został jednak zlikwidowany we wrześniu. To oznacza, że do stycznia Ronald Koeman będzie musiał wybierać z zawodników, którzy obecnie są w kadrze.
Wydaje się, że największymi faworytami do gry na lewej stronie są Philippe Coutinho i Pedri. Warto też pamiętać, że na tej pozycji mogą grać Ousmane Dembele i Francisco Trincao. Choć obydwaj nominalnie grają na prawym skrzydle. W obwodzie jest jeszcze młody Amerykanin – Konrad de la Fuente.
Fati w poniedziałek przejdzie operację. Po niej będzie wiadomo dokładnie na jak długo będzie wykluczony z gry.