Boniek: Funkcjonujemy i pomagamy innym, rozdaliśmy 120 milionów złotych
Zamknięte stadiony dla publiczności w meczach reprezentacji odbiją się na finansach PZPN-u. - Dzięki Bogu byliśmy na kryzysowy czas jakoś przygotowani, mieliśmy rezerwy. Funkcjonujemy i zarazem pomagamy innym. Rozdaliśmy 120 milionów złotych - przypomina Zbigniew Boniek.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej podkreśla ponadto, że czekają ich bardzo trudne cztery, a nawet pięć miesięcy. - Cały czas uczymy się skutecznie walczyć z koronawirusem, próbujemy zdiagnozować chorych, także tych bezobjawowych, oddzielić ich od zdrowych. Obserwuję rozwój pandemii, analizuję różne fakty i dochodzę do wniosku, że do marca będziemy mieli wielki problem. Mógłbym sprzedawać optymizm, lecz chyba nie w tym rzecz. Lepiej mądrze stawiać czoła wyzwaniu. A ryzyko zakażenia groźną chorobą istnieje – dla piłkarzy, dla kibiców, dla wszystkich - dodał w sobotnim wydaniu "Przeglądu Sportowego".
W listopadzie kadra narodowa na Stadionie Śląskim w Chorzowie podejmie Holendrów i wprowadzone restrykcje nie dają żądnych możliwości, by kibice mogli obejrzeć mecz z trybun. - Akurat mecze reprezentacji pod względem protokołu sanitarnego są całkowicie bezpieczne, natomiast zapadły decyzje instytucji państwowych, którym się oczywiście podporządkowujemy i w tej kwestii nie ma nawet co dyskutować - przyznał Boniek.
- Przyjmujemy to z pokorą. Koronawirus uderzył we wszystkich, byłoby dziwne, gdyby ominął PZPN. Dzięki Bogu byliśmy na kryzysowy czas jakoś przygotowani, mieliśmy rezerwy. Funkcjonujemy i zarazem pomagamy innym. Rozdaliśmy 120 milionów złotych - stwierdził.
Sytuacją pandemiczną zaniepokojone są też kluby. Kilka spotkań zostało już przełożonych ze względu na zagrożenie chorobą. W PZPN przygotowano się na możliwość wcześniejszego zakończenia sezonu, w przypadku rozegrania połowy spotkań. - Uważam jednak, że nie będzie takiej konieczności i mimo pandemii jakoś się przemęczymy. Głównie dlatego, że mamy mnóstwo innych awaryjnych rozwiązań. Zredukowaliśmy rozgrywki do trzydziestu kolejek, jest możliwość płynnego przekładania spotkań, grania w innym rytmie tygodniowym, no i oczywiście bez kibiców. Nie chcemy nikomu dawać walkowera i tworzyć w ten sposób pola do spekulacji, ale ciągle będziemy powtarzać, że zdrowie jest najważniejsze - zaznaczył.
źródło: przegladsportowy.pl / własne
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
La LigaLaporta: Musimy odpowiednio nastawić zespół, aby każdy mecz był jak spotkanie Ligi Mistrzów
Kamil Gieroba / 17 grudnia 2024, 19:20