Benzema o sobie i Giroud: Nie porównujmy Formuły 1 z kartingiem
Zdjęcie: https://www.rte.ie/
Choć Karim Benzema od 5 lat nie gra w reprezentacji Francji, to jest pewny, że dałby jej o wiele więcej jakości, niż napastnik londyńskiej Chelsea.
Ostatni raz w barwach Trójkolorowych, Karim Benzema zagrał w 2015 roku. Wówczas Didier Deschamps wyrzucił z kadry napastnika Realu Madryt z powodu wielu afer, w których napastnik brał udział. Z perspektywy czasu ta decyzja się zwróciła. Miejsce Benzemy zajął Olivier Giroud, z którym Francja została wicemistrzem Europy i mistrzem Świata. Dodatkowo napastnik Chelsea, który raczej nie jest znany z bramkostrzelności, jest trzecim najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Francji. 33-latek ma na koncie 39 bramek w 97 meczach. Ma lepszy wynik od takich legend jak Zinedine Zidane czy David Trezeguet, a niewiele brakuje mu do kolejnych. Do drugiego w klasyfikacji Michela Platiniego brakuje mu 2 bramek, a do lidera Thierry’iego Henry’iego – 12 goli.
Mimo to, Karim Benzema nadal uważa, że jest o wiele lepszy od Giroud oraz, że dałby Francuzom o wiele więcej od napastnika Chelsea. W czasie transmisji live na Instagramie, jeden z kibiców zapytał go, co sądzi o Giroud.
Nie porównujmy Formuły 1 z kartingiem, a i tak jestem dla niego miły. Oczywiście to ja jestem Formułą. On działa [w kadrze – red.], bo ma obok siebie takie gwiazdy jak Antoine Griezmann czy Kylian Mbappe. Sam nie robi nic spektakularnego, niesamowitego. – powiedział Benzema.
