Beniaminek kończy nad kreską

walbrzyszek.com

Jak na debiutantki piłkarki z Wałbrzycha radzą sobie świetnie. Po 14 kolejkach wyprzedzają ośmiokrotne Mistrzynie Polski z Wrocławia. Dzięki dobrej postawie jesienią, okres zimowy spędzą w strefie mistrzowskiej.

 

Drużyna prowadzona przez Marcina Grykę rozpoczęła ligowe zmagania od wysokiego C. W pierwszych spotkaniach zdobyły 7 punktów, tracąc przy tym jedną bramkę. Na inaugurację rozgrywek zwyciężyły na swoim boisku z piłkarkami z Białej Podlaskiej 2:0. Jeszcze lepiej było w następnym spotkaniu, gdzie bez większych kłopotów rozprawiły się z GOSiRkami 6:1. Sierpniowe zwycięstwo było najwyższym w tej rundzie. Największą sensacją w ich wykonaniu było pokonanie wicemistrzyń z Lubina. Wałbrzyszanki wygrały po trafieniach Agaty Sobkowicz i Klaudii Miłek. Również 3 punkty zainkasowały po konfrontacji z KKP Bydgoszcz. Dwukrotnie podzieliły się punktami z rywalkami. Wpierw uratowały oczko w spotkaniu ze Sztormem, a później z Czarnymi Sosnowiec. Jedynej domowej porażki doznały w rywalizacji z Medykiem. Miejscowe uległy Mistrzyniom Polski 0:4.

Podopieczne Gryki nieco gorzej prezentowały się poza własnym terenem. Dopiero w ostatniej tegorocznej kolejce zdobyły komplet punktów. W Piasecznie znowu ograły GOSiRki. Jako walkower na korzyść beniaminka zostało zweryfikowane spotkanie we Wrocławiu. Co prawda AZS wygrał 1:0, lecz u gospodyń tamtego spotkania został przekroczony maksymalny czas gry zawodniczki w jednej kolejce. Po punkcie przywiozły z Władysławowa, gdzie nie było bramek. Zremisowały również w szczecinie z Olimpią. Najwyższej porażki doznały we wrześniowym pojedynku z Górnikiem Łęczna. Straciły wówczas 5 bramek. Bez zdobyczy punktowej wróciły z Radziechowa, w którym uległy Mitechowi, oraz Białej Podlaskiej.

Tegoroczną przygodę z Pucharem Polski zakończyły na 1/8 finału. Najpierw nie dały większych szans pierwszoligowemu Rolnikowi Biedrzychowice. Na początku listopada zostały rozgromione przez piłkarki Damiana Rynio. Wrocławianki odniosły okazałe zwycięstwo 6:0.

Najskuteczniejszą zawodniczką beniaminka jest Agata Sobkowicz. W 12 występach dziewięciokrotnie wpisywała się na listę strzelczyń. Daje jej to 40% udziału we wszystkich zdobytych do tej pory golach. Dwukrotnie trafiła do siatki w spotkaniach z Białą Podlaską, w Piasecznie, a także w domowej konfrontacji z GOSiRkami. Trzykrotnie bramkarki rywalek pokonała Sofia Gonzales. Po dwa trafienia tej jesieni zanotowały Edyta Botor, Klaudia Miłek oraz Małgorzata Mesjasz. Z jedną bramką na koncie pozostaje Aleksandra Bosacka.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.