Bartoszek: Tak byłoby najlepiej – zakończyć rozgrywki, puścić zawodników do domu

Maciej Bartoszek/ fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Spotkania PKO Ekstraklasy oraz na niższych szczeblach rozgrywkowych w Polsce zostały zawieszone do 26 kwietnia. Maciej Bartoszek, szkoleniowiec Korony Kielce zdążył poprowadzić drużynę w jednym meczu, na dodatek zwycięskim z ŁKS-em Łódź (1:0).

Po fatalnych wynikach “złocisto-krwistych” w lidze rozstano się z Mirosławem Smyłą, a jego następcą został doskonale znany kieleckim fanom, Maciej Bartoszek. Jaka przyszłość czeka piłkarzy z woj. świętokrzyskiego, czy zawodnicy stracą swoje uposażenia? – Wiem, że nad tymi kwestiami pewne rozważania i pracę wykonuje zarząd klubu. Trudno mi jednak ocenić jakie będą tego dalsze decyzje, bo z tego co się orientuję, to na ten moment jeszcze żaden klub nie obniżył kontraktów, może ruszyły już takie rozmowy z piłkarzami, ale tego typu ustalenia jeszcze w Ekstraklasie nie zapadły – powiedział szkoleniowiec dla oficjalnego serwisu klubu.

– Z jednej strony wydawałoby się, że najlepszym rozwiązaniem jest zakończenie rozgrywek i niewyłanianie mistrza, spadkowiczów, być może zachowując układ tabeli, powiększając przy tym ligę, a żeby było jeszcze bardziej sprawiedliwie, to zespołom, które powinny rozegrać baraże, powinniśmy dać taką możliwość. Tak byłoby najlepiej – zakończyć rozgrywki, puścić zawodników do domu i czekać na rozpoczęcie nowego sezonu oraz dalsze wskazania odnośnie startu ligi. Z drugiej strony musimy pamiętać, że zawodnicy mają podpisane kontrakty, niektórzy do 30 czerwca, a w tej chwili kluby nie mają żadnych wpływów. Tak na dobrą sprawę, każdy dzień meczowy to wpływy określonych pieniędzy do klasy klubu i to one w większości przekładają się na utrzymywanie tych zawodników poprzez opłacanie ich kontraktów – dodaje.

– Jeżeli chodzi o przedłużanie kontraktów z poszczególnymi zawodnikami, to zarząd rozpoczął już działania i prowadzone są rozmowy w tym temacie. Wiem, że z niektórymi piłkarzami już wcześniej odbyły się takie rozmowy i zapadły ustalenia, stąd powoli przychodzi czas na ich finalizację. Warto jednak zwrócić uwagę również na to, że obecnie klub nie jest w najlepszej sytuacji w kontekście podejmowania perspektywicznych działań, stąd te decyzje i finalizacja pewnych rozmów jest utrudniony – wytłumaczył na koniec Maciej Bartoszek. Korona Kielce, podobnie jak ŁKS Łódź oraz Arka Gdynia znajdują się w strefie spadkowej. Zakończenie ligi w  obecnym kształcie byłby bardzo krzywdzący dla tych zespołów.

źródło: korona-kielce.pl / własne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x