Bartosz Kapustka o swojej dyspozycji: Nie jestem jeszcze gotowy na 100 procent

Martin Pospisil

Bartosz Kapustka (Legia), Martin Pospisil (Jagiellonia) / fot. Mikołaj Barbanell

– Za dzień lub dwa będę gotów na 100 procent – twierdzi Bartosz Kapustka. W grudniowym spotkaniu z Lechią Gdańsk pomocnik został ostro sfaulowany przez Tomasz Makowskiego.

24-latek nie był brany pod uwagę przez Czesława Michniewicza na ostatnie mecze w 2020 roku, gdyż piłkarz odczuwał skutki bezpardonowego wślizgu na nogi, którego dopuścił się Tomasz Makowski z Lechii. – Na początku stopniowo wchodziłem w trening, bo po urazie w meczu z Lechią okazało się, że nie jest to takie byle co. Nasi fizjoterapeuci wykonali bardzo dobrą pracę. Nie jestem jeszcze gotowy na 100 procent, ale 99 już osiągnąłem. Za dzień lub dwa będę gotów na 100 procent – mówi Kapustka.

Wspomniał, że nikt nie oszczędza się na zgrupowaniu w Dubaju. – Po to tu jesteśmy, by ciężko pracować i robimy to każdego dnia. Ćwiczyliśmy dziś grę z kontrataku, szybkie kreowanie akcji w przewadze. W tym elemencie gry mieliśmy czasem problemy i trenujemy, by wyglądało to dużo lepiej. Na pewno tak będzie – dodał.

W sobotę lider PKO Ekstraklasy ograł wysoko zespól Liwa FC ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, zaś w piątek sprawdzi się w rywalizacji z tamtejszym Emirates Club. – Mamy doskonałe warunki do pracy. Nie ma żadnego powodu, by narzekać. Słońce grzeje mocno, ale to tylko pozytyw. Dla mnie jest to super zgrupowanie – kończy.

źródło: legia.com / własne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x