Andrew Robertson: Jak na razie jest dobrze. Operacja odbyła się bez komplikacji

Andrew Robertson

Zdjęcie: Liverpool

Obrońca Liverpoolu Andrew Robertson odmówił podania terminu powrotu do gry po okresie rekonwalescencji  z powodu kontuzji barku.

29-latek doznał urazu podczas wygranego przez Szkocję 2:0 meczu z Hiszpanią w eliminacjach do Euro 2024, 12 października. Od tego czasu nie wystąpił ani w klubie, ani w reprezentacji kraju. Robertson opuścił ostatnie siedem spotkań Liverpoolu we wszystkich rozgrywkach. W tym między innymi remis z Luton Town i szokującą porażkę z Tuluzą w Lidze Europy.

Kostas Tsimikas jako zmiennik Szkota jest obecnie pierwszoplanowym lewym obrońcą dla Jurgena Kloppa . Jednak zdarzały się już spotkania, gdy na tej pozycji występował również Joe Gomez.

67-krotny reprezentant Szkocji był obecny na Hampden Park, gdy drużyna Steve’a Clarke’a zakończyła eliminacje remisując  3: 3 z Norwegią. Obrońca przekazał aktualne informacje na temat swojej kontuzji.

– Powoli dochodzę do siebie. Operacja zakończyła się sukcesem, co było najważniejsze. Obyło się bez żadnych komplikacji ani nic w tym stylu – powiedział Robertson w wywiadzie dla Viaplay Sports.

– Jak na razie jest dobrze. Minęły już trzy tygodnie od operacji, więc wszystko idzie w dobrym kierunku.  Muszę to robić krok po kroku, tydzień po tygodniu. Do tej pory wszystko szło dobrze i mam nadzieję, że tak będzie dalej. Mam nadzieję, że zanim się obejrzymy, wrócę na murawę.

–  Nie wybiegam jeszcze tak daleko w przyszłość – powiedział Liverpoolczyk, gdy zapytano go o potencjalną datę powrotu.

– Nie chcę myśleć o grze, a potem nie zagrać lub wrócić wcześniej. Po prostu robię to powoli, a potem nadejdzie czas, aby zacząć naciskać. Wtedy postaram się wejść na boisko tak szybko, jak to możliwe – dodał na zakończenie były zawodnik Hull City. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.