Agent Sadio Mane: Pensja była znacznie wyższa niż liczby krążące w mediach
30-letni Sadio Mane zaszokował świat futbolu, ujawniając swoje plany dzień po porażce w finale Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Senegalczyk został zaprezentowany już w Bayernie Monachium.
To był grom z jasnego nieba i coś, co wprawiło w osłupienie fanów Merseyside. Reprezentant Senegalu dołączył do mistrzów Niemiec za 31 mln euro i ewentualnych bonów 9 mln euro.
Oficjalna linia samego Mane mówi, że chciał nowego wyzwania. Jednak niektórzy sugerują, iż motywacją były finanse. – To są fałszywe plotki. Nie chcieliśmy o tym rozmawiać. Sadio już zarabiał więcej, kiedy dołączył do Liverpoolu z Southampton. Swój kontrakt przedłużył w 2018 roku, a jego pensja była znacznie wyższa niż liczby krążące w mediach – zapewnia Bacary Cisse w “TV5Monde”.
Pojawiły się pogłoski o kłótni Senegalczyk z Jurgenem Kloppa. Niemcowi nie podobały się wyjazdy piłkarza na Puchar Narodów Afryki. Opuszcza Anfield Road jako legenda klubu i jest mało prawdopodobne, aby kiedykolwiek ujawnił, czy Klopp stał za jego odejściem.
Die neuesten Mitglieder unserer #FCBayern-Familie! 😎🔴⚪
✅ #Mané
✅ @RGravenberch
✅ #Mazraoui#MiaSanMia #packmas pic.twitter.com/TIGJVhwY2Z— FC Bayern München (@FCBayern) June 25, 2022