A może lepiej sprzedać Pogbę i… wyremontować toaletę?

Jak zwykle wieczorem, przysiadłem do napisania jakiegoś tekstu. Tym razem znalezienie tematu okazało się jednak niezwykle trudne. Rozważałem wiele opcji. Postanowiłem zapytać kolegi, ten jednak nic nie odpisywał. Zabrałem się więc do pisania tekstu o synu Messiego, który właśnie zaczął trenować piłkę nożną, w wieku 4 lat! Zanim jeszcze “Bachor w opałach”, bo taki był tytuł napoczętego tekstu, doszedł do drugiego akapitu… kolega odpisał. “Napisz, że lepiej wydać 100 mln na remont toalety, niż na Pogbę” brzmiała wiadomość. No i perspektywa obrażenia Manchesteru United okazała się bardziej kusząca…

Cały incydent z toaletą miał miejsce 3 dni temu, po pucharowym meczu United i City na Old Trafford. Sfrustrowani porażką w derbach kibice gości postanowili pożegnać się ze stadionem lokalnego rywala w taki właśnie rubaszny sposób. Demolując ich łazienkę. Tymczasem United mimo zwycięstwa wciąż nie mogą cieszyć się z dobrej dyspozycji. Kolejka ligowa rozgrywana w weekend pokazała bowiem, że Czerwone Diabły nie mogą liczyć na łatwe zwycięstwa. Udało im się wywalczyć bowiem jedynie punkt. Na własnym stadionie. Z Burnley! Co prawda ten sam zespół zdołał urwać też komplet punktów Liverpoolowi, jednak na 13 miejsce w tabeli (na chwilę pisania tekstu) i 5 punktów to w 80% zasługa LFC i United. Punkcik udało się im uzyskać jeszcze z Hull.

Kibiców Manchesteru szczególnie martwić może postawa Paula Pogby, który wciąż nie złapał odpowiedniego rytmu. Mimo że nigdy nie byłem zwolennikiem talentu Francuza, zresztą United kiedyś też nie byli, to nie sądziłem, że po powrocie do Manchesteru będzie aż tak bardzo bezbarwny. Zresztą Zlatan też nie jest sobą. Szwed jednak przynajmniej stara się nękać bramkarza przez 90 minut spotkania. Każdy stoper przez cały mecz chowa z tyłu głowy fakt, że gdzieś tu jest Zlatan. Obecnością Pogby przejmują się chyba natomiast tylko fryzjerzy, ponieważ zawsze mogą przyjrzeć się nowemu hairstylowi Francuza.

Frustracja kibiców rośnie wraz z każdym meczem, a na Pogbie spoczywa coraz większa odpowiedzialność. Kończy się bowiem okres ochronny i świat zaczyna od niego wymagać. Coraz bardziej można by się zacząć zastanawiać, czy faktycznie nie lepiej byłoby za te pieniądze wyremontować łazienkę. Przy tej cenie, United miałoby przynajmniej gwarancje jakości… i diamentowe spłuczki.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x