A gdyby Mbappe trafił wtedy do Barcelony? – kulisy niedoszłego transferu

Mbappe

źródło: twitter.com/Ligue1UberEats

Junior Minguella na antenie COPE opowiedział o niedoszłym transferze Mbappe do Barcelony. Syn Josepa Marii Minguelli zdradził jak Barca zamknęła tamte negocjacje.

Kylian Mbappe był wczoraj najjaśniejszą gwiazdą na Camp Nou i znacząco przyczynił się do rozbicia Barcelony (1:4). Wczoraj wieczorem pewnie wielu sympatyków Barcy zadawało sobie pytania “Co gdyby Mbappe trafił wtedy do Blaugrany?”.

Latem 2017 roku, po tym jak Neymar za zawrotną sumę 222 milionów euro trafił do PSG, Duma Katalonii potrzebowała ściągnąć kogoś na jego miejsce. Na liście życzeń znalazł się między innymi wówczas 18-letni Mbbape z AS Monaco.

Jak wiemy, Katalończycy ostatecznie postanowili ściągnąć po innego perspektywicznego Francuza – Dembele.

–  Tak, tak to było, mogę to potwierdzić. Właściwie, teraz bardziej niż kiedykolwiek, ponieważ ostatnio mówił o tym jeden z dyrektorów i przedstawił swoją wersję wydarzeń. Byliśmy w sytuacji, w której mój ojciec [ przyp. red. Josep Maria Minguella ] powiedział nam, że Neymar porozumiał się z władzami PSG i odchodzi. Władze klubu albo o tym nie wiedziały, albo w to po prostu nie wierzyły. Znajdowaliśmy się w momencie, w którym Ney nie potwierdził jeszcze, że opuszcza Camp Nou. Nie chciano podejmować żadnych decyzji do momentu, zanim Brazylijczyk ostatecznie przeniesie się do stolicy Francji.

–  Neymar ostatecznie wyjechał do Paryża, a zatem Barcelona musiała znaleźć gracza, który go zastąpi. Na stole leżały nazwiska Mbappe i Dembele. Obaj spełniali kryteria i pasowali do drużyny. Jednak to ten drugi podobał się bardziej niektórym dyrektorom.

–  Byliśmy przygotowani na transfer Mbappe, osiągnęliśmy porozumienie z samym zawodnikiem oraz Monaco. Umówiliśmy się na 130 milionów plus 25 milionów  euro w zmiennych. Mbappe zarabiałby od 10 do 16 milionów euro netto.

–  Mbappe, który miał wtedy 18 lat ostatecznie tamtego lata w raz z Neymarem trafił na Parc des Princes. Jak mówią – reszta to już historia.

Jak się później okazało Barcelona straciła wtedy dwie gwiazdy światowego formatu i to na rzecz PSG. Do tego jeden z nich utrudnił im wczoraj wieczorem szansę na dalszą przygodę z Ligą Mistrzów, a Kylian jest teraz silnie łączony z Realem Madryt.

Sam klub został z wątpliwymi Dembele i Coutinho. Trzeba jednak zaznaczyć, że Francuz w ostatnim czasie wygląda co raz lepiej. Można dręczyć się pytaniami “co by było gdyby…?”, ale zamiast tego warto skupiać się na tu i teraz.

Źródło: COPE/Marca

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x