250 trafienie Tottiego w barwach Romy czyli sześć kolejek Serie A już za nami

www.facebook.com

Sześć kolejek Serie A już za nami ,a dwie rzeczy pozostają  w tym momencie niezmienne są to Juventus na pozycji lidera ,a także bardzo dobra forma Francesco Tottiego.

Palermo – Juventus 

W tym meczu to Bianconeri dominowali od początku jednak napastnicy gości Mario Mandżukić i Gonzalo Higuain byli nieskuteczni co przełożyło się na to ,że do przerwy nie oglądaliśmy bramek.

Cztery minuty po przerwie na uderzenie z dystansu zdecydował się Dani Alves ,ale piłka odbiła się od Edoardo Goldanigi i zaskoczyła Posavca i Juventus wyszedł na prowadzenie po golu samobójczym Goldanigi.

Juventus mimo nie najlepszej gry miał szanse na podwyższenie wyniku za sprawą Mario Mandżukicia ,który wpakował piłkę do siatki ,ale gol nie został uznany ponieważ Chorwat był na spalonym.

Do końca spotkania nie oglądaliśmy już żadnych bramek i Juventus dzięki temu zwycięstwu utrzymał się na pozycji lidera włoskiej Serie A.

Torino – Roma

Zespół Sinisy Mihajlovicia podejmował Romę na własnym stadionie .

Gospodarze już w 8.minucie otworzyli wynik kiedy to Joel Obi dograł na głowę do Belottiego  i Włoch nie dał szans Wojciechowi Szczęsnemu dzięki czemu mieliśmy dosyć szybkie otwarcie wyniku meczu.

Do końca pierwszej połowy nie oglądaliśmy bramek za to oglądaliśmy wyrównaną grę z obu stron.

W 52.minucie Belotti jest faulowany przez Maicona  w polu karnym i sędzia dyktuje rzut karny.

Do rzutu karnego minutę później podchodzi Falque i zamienia go na bramkę dzięki czemu gospodarze prowadzą już 2:0.

Dwie minuty później Pelotti faulowany jest przez De Silvestriego i jest rzut karny dla gości.

Wprowadzony na początku drugiej połowy Francesco Totti podchodzi do rzutu karnego i pewnym strzałem w lewe okienko strzela gola kontaktowego ,a także swoją 250 bramkę w Serie A dla Romy.

W 65.minucie Baselli zagrywa do Belottiego ,który wycofuje piłkę do Iago Falque ,a ten zaskakującym uderzeniem strzela swoją drugą bramkę w tym meczu i ustala tym samym wynik meczu ,który brzmi 3:1.

Fiorentina – Milan

Szlagier szóstej kolejki Serie A niestety zawiódł ponieważ mecz nie należał do najciekawszych ,a jedyne co oglądaliśmy to kilka ciekawych sytuacji z obu stron.

W pierwszym kwadransie dominowali zawodnicy Fiorentiny jednak nie potrafili oddać nawet celnego strzału na bramkę Donnarummy.

Pierwszą poważną sytuację w 17.minucie stworzył sobie M’Baye Niang ,który w indywidualnej akcji trafia w obrońców Fiorentiny i tworzy sobie sytuacje sam na sam z Tatarusanu jednak pozycja do strzału była zbyt trudna by dobrze uderzyć i Francuz posyła piłkę nad poprzeczką.

W 22.minucie w indywidualnej akcji prawą stroną pędził Josip Ilicić i zagrał w pole karne gdzie Kalinić odegrał do Borjy Valero ,a ten był faulowany przez Calabrię za co sędzia podyktował rzut karny.

Do jedenastki podszedł Josip Ilicić ,ale trafił w słupek i wynik meczu nie uległ zmianie.

Do przerwy nie oglądaliśmy bramek.

W 66.minucie Borja Valero uderzył  na bramkę Donnarummy jednak 17-letni bramkarz Milanu popisał się dobrą interwencją.

W 83.minucie Davide Calabria zagrywa w pole karne gdzie znajduje Carlosa Baccę a ten decyduje się na strzał przewrotką ,ale uderzył niecelnie o metr od prawego słupka.

W czwartej minucie doliczonego czasu gry do drugiej połowy jeden z zawodników Milanu zagrywa dalekie podanie do Luiza Adriano ,a ten znajdując się w sytuacji sam na sam z Tatarusanu jest faulowany przez Nenada Tomovicia tuż przed polem karnym jednak sędzia popełnia duży błąd w tej sytuacji i pozwala na dalszą grę zamiast podyktować rzut wolny dla Milanu i wyrzucić Tomovicia z boiska.

Spotkanie zakończyło się wynikiem bezbramkowym. W tym momencie Milan jest szósty w tabeli ,a Fiorentina dwunasta ,ale Viola ma do dokończenia jeszcze mecz z Genoą ,który został przerwany z powodu intensywnych opadów deszczu.

Pozostałe spotkania 6.kolejki Serie A:

SSC Napoli – Chievo Werona 2:0

Inter – Bologna FC 1:1

Genoa – Pescara 1:1

Lazio – Empoli 2:0

Sassuolo – Udinese 1:0

Crotone – Atalanta Bergamo 1:3

Cagliari – Sampdoria Genua 2:1

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.