Skorża: Możemy być umiarkowanie zadowoleni z remisu
Lech Poznań nadal jest niepokonany w lidze po sobotnim remisie z Pogonią Szczecin (1:1). – To było zdecydowanie nasze najtrudniejsze spotkanie w tym sezonie – przyznał Skorża.
“Kolejorz” musiał odrabiać straty po golu Luki Zahovicia. Autorem trafienia na wagę jednego punktu był Pedro Tiba. – Pogoń jest bardzo dobrze zorganizowaną drużyną, z wieloma zawodnikami o wysokiej jakości. Mecz miał różne fazy – pierwsza połowa na korzyść rywali, nie potrafiliśmy w wielu momentach założyć skutecznego pressingu. Pogoń dosyć łatwo operowała piłką w środkowym sektorze boiska, a obraz nie był najlepszy – mówił opiekun lechitów. Dodał, że generalnie nie był to obraz gry, jakiego by chciał.
– W przerwie zmiana, wszedł Pedro Tiba i zagraliśmy trochę inaczej w środku pola. Powoli odzyskiwaliśmy kontrolę nad meczem, dlatego szkoda niewykorzystanych sytuacji, szczególnie tej Joao Amarala. Gdybyśmy wtedy zdobyli bramkę, może mielibyśmy większą szansę powalczyć o zwycięstwo. Ten mecz potoczył się dla nas nieprzewidywalnie, po czerwonej kartce Kvekve mocno się cofnęliśmy i Pogoń zaczęła być coraz groźniejsza – podkreślił.
Kamil Grosicki miał swój udział przy golu “Portowców”, a Skorża zauważył, że wprowadził spokój do poczynań zespołu. – Słowa uznania dla zespołu, że potrafiliśmy odpowiedzieć z werwą, charakterem na tą sytuację. Pedro Tiba dał bardzo dobrą zmianę, zagrał super i podkreślił to ważną bramką. Słowa uznania dla drużyny, że wierzyli i przynajmniej ten jeden punkt zdobyliśmy. Biorąc pod uwagę ten wieczór, możemy być umiarkowanie zadowoleni z tego, że udało się doprowadzić do remisu – podsumowuje Skorża.
To my jeszcze na chwilę wracamy do wczorajszego spotkania #LPOPOG i zapraszamy do obejrzenia #AkcjaMeczu 👀
Pedro Tiba? 🔝 pic.twitter.com/ybrawMAh8e
— Lech Poznań (@LechPoznan) August 29, 2021
źródło: lechpoznan.pl /