John van den Brom: Cały czas graliśmy swoją piłkę w Zabrzu

Mikael Ishak

Krzysztof Drobnik (Piłkarski Świat)

Szóste zwycięstwo w PKO Ekstraklasie odnieśli piłkarze Lecha Poznań, którzy w Zabrzu po dublecie Mikaela Ishaka ograli Górnika (2:1).

Szwedzki snajper przez ponad miesiąc czekał na ligowego gola i w końcu poprawił się w klasyfikacji strzelców z Górnikiem, który poniósł trzecią porażkę z rzędu. – Przede wszystkim to dla nas ważne zwycięstwo w bardzo trudnym meczu. Wiem, że w Zabrzu zawsze gra się ciężko, jest tutaj świetny stadion, świetna atmosfera. Mieliśmy dobrą murawę do tego, żeby grać naszą piłkę i to nam się udawało – powiedział John van den Brom.

Cały czas graliśmy swoją piłkę i kontynuowaliśmy to po zmianie stron. Rzeczywiście taka gra przyniosła drugiego gola, którego strzeliliśmy go po rzucie karnym. Zwycięstwo zasłużone, ale końcówka była nerwowa, rywale mieli dużo dośrodkowań w pole karne. Tym bardziej ważna jest dla nas ta wygrana, bo poprawia naszą sytuację w tabeli – dodaje.

Wybornie spisuje się Filip Bednarek, a przecież zaczynał sezon jako rezerwowy. – Graliśmy trochę za zmęczeniu, bo dużo podróży było w tym tygodniu. Ale powiedziałem przed chwilą komuś, że jak wygrywasz spotkanie łatwo 3:0, to nie ma takiej satysfakcji jak przy takim starciu pełnym walki i z wynikiem 2:1. Wywozimy trzy punkty z Zabrza, po raz kolejny to miasto okazało się dla nas szczęśliwe. Cała drużyna super się spisała, szczególnie Lubo i Antonio byli dobrze ustawieni, czyścili te piłki – ocenił golkiper Kolejorza.

W środę lechici podejmą w ramach 1/16 Fortuna Pucharu Polski Śląska Wrocław (godz. 20:30), W następnej kolejce zagrają na wyjeździe z Cracovią (godz. 17:30).

źródło: lechpoznan.pl  

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x