pogba

Getty Images

Manchester kontynuuje passę meczów bez porażki w lidze i pucharze FA, pokonując Chelsea na na jej własnym stadionie. Paul Pogba i spółka z Solskjaerem w roli szkoleniowca zmienili się nie do poznania. Zaliczając kolejny zwycięski mecz, nie dali szans rywalom w kolejnym etapie Pucharu Anglii, pewnie pokonując the Blues.

Spotkanie rozpoczęło się bardzo obiecująco. Kibice Obserwowali groźne sytuacje zarówno ze strony the Blues jak i czerwonych diabłów. Gra była szybka i agresywna. Dłużej przy piłce utrzymywali się gospodarze, jednak obrona Manchesteru grała wystarczająco szczelnie, aby nie dopuścić do groźnych sytuacji. Gracze Chelsea, którzy w tym roku, w lidze, grają raczej w kratkę, notując przy okazji wysokie porażki, chcieli pokazać swoją dominację w tym meczu. 

Brak precyzji

Jako pierwszy w dogodnej sytuacji do zdobycia bramki na Stamford Bridge, znalazł się Pedro, którego strzał okazał się niezbyt dokładny i został zatrzymany przez goalkeepera. Chwile później bramkę gości zaatakował Eden Hazard, oddając uderzenie z okolic szesnastego metra. Piłka minęła jednak słupek kończąc tym samym akcję. 

Kolejna groźna sytuacja to uderzenie Andera Herrery. Strzał również nie okazał się wystarczający dobry, aby pokonać bramkarza Chelsea. Po kilku minutach do głosu znów doszli gospodarze. Po bardzo dobrym dośrodkowaniu, uderzenie głową z jedenastego metra oddał Higuain. Napastnik the Blues skierował jednak piłkę obok prawego słupka.

Łeb na karku

Pomimo dominacji gospodarzy to gracze z Manchesteru zdobyli pierwszą bramkę. W 31. minucie po krótkim dryblingu i idealnym dośrodkowaniu Pogby, Ander Herrera skierował piłkę do siatki głową nie dając szans bramkarzowi ze Stamford Bridge. 

Paul Pogba, który mógł się dzisiaj podobać w 45. minucie, na swoje konto obok asysty dopisał trafienie na 2:0. Marcus Rashford, który również zaliczył dzisiaj dobry występ mając wystarczająco dużo miejsca i czasu podniósł wzrok i dorzucił Pogbie piłkę na nos, a on z bliska pokonał Romero głową wyskakując ponad obrońców.

Bez niespodzianek

Druga połowa nie była już tak emocjonująca jak pierwsza. Ofensywa United, która w pierwszej części spotkania wykorzystała słabą dyspozycję Marco Alonso, w drugiej odsłonie nieco przygasła. Do wyrównania starał się doprowadzić między innymi Eden Hazard. Jego indywidualne akcje okazały się jednak niewystarczające do przełamania defensywy gości. 

Kilka niegroźnych sytuacji oraz słabe zmiany przeprowadzane przez Mauricio Sarriego to główne elementy drugiej połowy. Manchester United, który przeważał jedynie pod względem liczby strzałów na bramkę pewnie wygrał i awansował do następnej rundy Puchary FA. 

 

Chelsea – Manchester Utd 0:2 (0:2)

Herrera 31′, Pogba 45′

Chelsea: Arrizabalaga, Alonso, Luiz, Ruediger, Azpilicueta(Zappacosta), Kovacic(Barkley), Jorginho, Kante, Pedro(Willian), Higuain, Hazard

Manchaster United: Romero, Young, Smalling, Lindelof, Shaw, Pogba, Matic, Herrera, Mata(Pereira), Lukaku(Sanchez), Rashford(McTominay)

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x