Dariusz Żuraw
fot. Lech Poznań – Jagiellonia Białystok, 19.07.2020 / fot. Mikołaj Barbanell
Udostępnij:

Żuraw po wstydliwej porażce z Pogonią: Nasze głowy nie są tam, gdzie być powinny

Lech Poznań skompromitował się w czwartkowym w zaległym meczu piątej kolejki PKO Ekstraklasy z Pogonią Szczecin (0:4). - Widać było, że nasze głowy nie są tam, gdzie być powinny - stwierdził Dariusz Żuraw.

Goście zdominowali przy Bułgarskiej "Kolejorza", a zaczęło się od fatalnej interwencji Thomasa Rogne, który skierował futbolówkę do własnej siatki, a następnie opuścił murawę przed przerwą, gdyż doznał urazu. - To był czarny dzień: od informacji o panu Geniu, przez mecz, poprzez kontuzje. Nic nie wychodziło, Pogoń była bardziej świeża, agresywna, zdeterminowana - przyznał szkoleniowiec lechitów.

- Widać było, że nasze głowy nie są tam, gdzie być powinny. Mamy jeszcze jedno spotkanie do rozegrania do końca roku. Musimy wszystko pozbierać i potem myśleć, co dalej - dodał. Zespół ze stolicy Wielkopolski w sobotę podejmie Wisłę Kraków (godz. 20:00), która z kolei czeka na wygraną prawie dwa miesiące.

- Pogoń była dziś od nas zdecydowanie lepsza. Grała w piłkę, nie bała się tego robić, wychodziła spod pressingu. Jakby to oni byli Lechem Poznań. Dobrze konstruowali akcje także od tyłu. Staraliśmy się podchodzić, ale straciliśmy bramkę, następnie drugą. Przeciwnik zasłużył na to zwycięstwo - potwierdził Tymoteusz Puchacz.


Avatar
Data publikacji: 17 grudnia 2020, 10:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.