Zawisza gromi Bełchatów!

Zawisza Bydgoszcz pewnie pokonali miejscowy GKS Bełchatów 4-1 w meczu w 35. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Bramki dla Zawiszy strzelali Barisić-dwie, Mica oraz Świerczok. Dla Bełchatowian honorowego gola zdobył Małkowski.

Spotkanie na GIEKSA Arena lepiej rozpoczęli goście, którzy szybko otworzyli wynik zdobywając gola już w 8. minucie gry. Mica dostał podanie od Bartosza Pawłowskiego i pewnym strzałem dał prowadzenie swojej drużynie. Zawiszy wciąż było mało i ledwie 3 minuty po pierwszym trafieniu wyszli na dwubramkowe prowadzenie – Zubasa pokonał Barisic po asyście Miki.

GKS Bełchatów po stracie dwóch bramek nie potrafił się ocknąć i do ataków znów przystępowali goście. Bełchatowianie nie przegrali wyżej tylko i wyłącznie dzięki wspaniałej formie swojego bramkarza.

W drugiej połowie podopieczni Kamila Kieresia zdobyli kontaktowego gola. Masłowski przed polem karnym minął zgrabnie dwóch zawodników Zawiszy i wpakował futbolówkę do bramki obok bezradnego Sandomierskiego. Strata bramki podziałała mobilizująco na Bydgoszczan, którzy 180 sekund później zdobyli trzeciego gola. Drygas wspaniałym podaniem obsłużył Berisica, który wyszedł sam na sam z Zubasem. Chorwatowi nie zabrakło zimnej krwi i posłał piłkę do bramki “Brunatnych” zdobywając tergo popołudnia dublet.

Ostatni cios zadał zadał Jakub Świerczok w 66. minucie, który po dośrodkowaniu Alvarinho strzałem głową zmusił Zubasa ponownie do kapitulacji.Przez kolejne 23. minuty gry Zawisza dowiózł wynik do końca i mógł cieszyć się z 3 punktów, które były jak najbardziej zasłużone.

Wobec dzisiejszej porażki GKS Bełchatów zajmuje przedostatnią lokatę w lidze mając na koncie 20 oczek, z kolei ekipa Mariusza Rumaka awansowała z 8. miejsca na siódme i wciąż ma szansę na utrzymanie w lidze.