Zapowiedzi: Kopciuszek z Albanii, waleczni Wyspiarze i powiew Wschodu

Jeszcze nie wszyscy ochłonęli po meczu otwarcia i fantastycznej bramce Payeta, a tu za niecałe trzy godziny zaczynamy maraton. Euro debiutant Albania zmierzy się z będącymi w kryzysie Szwajcarami. Później Walijczycy z Garethem Bale'm na czele zagrają z głodnymi sukcesu Słowakami. Na deser Anglia kontra Rosja i tutaj nikogo, nikomu przedstawiać nie trzeba!

Kopciuszek kontra organizator EURO 2008

Albania, ale o co chodzi? Chodzi o drużynę, która zajęła w swojej grupie eliminacyjnej drugie miejsce za Portugalią, a na start eliminacji potrafiła ją ograć i to oczywiście na wyjeździe! Albania na pewno tanio swojej skóry nie sprzeda, w końcu na 23 powołanych piłkarzy aż 21 występuje poza granicami kraju (wyjątki to dwóch rezerwowych bramkarzy). Lorik Cana z Nantes, Etrit Berisha z Lazio, czy Elseid Hysaj z Napoli mogą podczas mistrzostw Europy pokazać się z dobrej strony. Ponadto w składzie Albanii zobaczymy Taulant Xhake, który jest bratem szwajcarskiego pomocnika Granita Xhaki. Tak więc, już dziś w Lens obejrzymy starcie rodzeństwa, a ten kto wygra będzie bliższy awansu do fazy pucharowej. Szwajcarzy na papierze są faworytem. W końcu Shaqiri, Lichtsteiner, Sommer, czy wspomniany wcześniej Granit Xhaka to znani w Europie piłkarze. Jednak trzeba wspomnieć, że Szwajcaria od czasu awansu na EURO 2016 przegrała wszystkie spotkania sparingowe. Jeśli się więc przełamać to kiedy? Najlepiej podczas meczu z Albanią, tylko czy ona im na to przełamanie pozwoli? Pytań wiele, a już od godziny 15:00 piłkarze obu drużyn będą nam na nie odpowiadać swoją grą.

typ: Albania - Szwajcaria 1:1

Waleczne kadry i dwie gwiazdy

Walia i od razu większość osób myśli Gareth Bale. Z drugiej strony Słowacja, tak, tak Marek Hamsik. No może niektórzy kibice Ekstraklasy powiedzą Ondrej Duda... ale dajmy mu najpierw zagrać mecz na miarę Hamsika. Walijczycy są niewiadomą tego turnieju, eliminacje mieli wręcz koncertowe i do końca walczyli z Belgami o wyjście z grupy. Mają w swoim składzie wielu piłkarzy grających na co dzień w Premier League, Ashley Williams ze Swansea, Joe Allen (Liverpool), Andy King (Leicester City) i wreszcie Aaron Ramsey z Arsenalu. Ich wszystkich do boju poprowadzi największa gwiazda zespołu Gareth Bale. Motywacji Walijczycy szukać nie muszą, w grupie chcą okazać się lepsi od Anglików i pokazać, kto króluje na Wyspach Brytyjskich. Nasi południowi sąsiedzi Słowacy jednak nie znaleźli się we Francji przypadkiem. Mówi się, że "Słowacy dorośli do sukcesu". Sześć kolejnych zwycięstw w eliminacjach, w tym nad aktualnymi mistrzami Europy robi wrażenie. Marek Hamsik po mistrzostwach skończy 29 lat i to świetny wiek dla piłkarza, aby rozegrać turniej życia. W kadrze będzie wspierany przez o wiele niż wycenianych kolegów (na podstawie transfermarkt różnica pomiędzy Hamsikiem, a kolejnym piłkarzem z kadry wynosi 27 milionów euro), lecz potrafiących zostawić na boisku całe zdrowie. To spotkanie nie ma zdecydowanego faworyta. Walijczycy w ostatnim sprawdzianie przed Euro ulegli 0:1 Ukrainie, lecz zabrakło w drużynie ich lidera, z kolei Słowacy z Hamsikiem w składzie ograli 3:1 Niemców, a gwiazdor Napoli strzelił fantastyczną bramkę.

typ: Walia - Słowacja 1:2

Przyszli finaliści zmierzą się z powiewem Wschodu

Anglia jest jednym z faworytów do gry w finale. Anglia w tym roku ma przełamać niemoc z wielkich turniejów i w końcu osiągnąć sukces. Eliminacje? 10 spotkań i 10 zwycięstw, do tego skromne 31 bramek i zaledwie 3 stracone. Harry Kane i Jamie Vardy, każdy z nich w tym sezonie Premier League trafił ponad 20 razy do siatki. Doświadczenie w postaci Rooneya, Milnera, Cahilla i Smallinga miesza się z młodością i przebojowością Rashforda, Alli'ego, Diera, czy Stonesa. Ta mieszanka na Euro 2016 ma zafundować prawdziwy pokaz futbolu na najwyższym poziomie. Tuż przed Euro ofiarami Anglików padły Turcja, Australia i Portugalia, lecz te zwycięstwa nie były przekonujące. Jak będzie z Rosją? Tutaj mamy wielką niewiadomą. Drużynę, która z jednej strony rzutem na taśmę uniknęła gry w barażach i awansowała bezpośrednio na Euro we Francji, drużynę, która potrafi pod presją wygrać ważne mecze. Z drugiej strony zaś ostatnie sprawdziany nie były dla nich udane, a ostatnia porażka z Czechami daje do myślenia. Na pewno ciekawą alternatywą jest pojawienie się w kadrze Rosji dwóch piłkarzy naturalizowanych. Brazylijski bramkarz Guilherme oraz niemiecki obrońca Schalke Neustadter. Ponadto pomoc i atak to już rodzima liga i jej gwiazdy: Dzuba, Kokorin, Szatow, Dienisow i spółka. Rosjanie nie są w gronie faworytów o każdy punkt muszą powalczyć na boisku i ich ewentualny wyjazd do domu po trzech meczach nie będzie sensacją. Z kolei Anglicy mają wysoko postawioną poprzeczkę i jeśli rosyjska defensywa nie spisze się w tym meczu na medal to możemy zobaczyć kilka bramek.

typ: Anglia - Rosja 3:1