Zapowiedź 5. kolejki Ekstraklasy: Derby Krakowa już w sobotę!

Krzysztof Drobnik (Piłkarski Świat)

Poprzednia kolejka ekstraklasowych zmagań nie stała niestety na zbyt wysokim poziomie. Czy w nadchodzący weekend nasi ligowcy zrehabilitują się, i zapewnią nam solidną dawkę emocji? Jest na to szansa. Przed nami aż pięć dni gry i kilka ciekawych spotkań, w tym prawdziwa “truskawka na torcie”, jaką powinny być pierwsze w sezonie derby Krakowa.

Wisła Kraków – Cracovia – sobota 20:30

Przed rozpoczęciem sezonu oba zespoły wymieniane były w gronie potencjalnych czarnych koni obecnych rozgrywek. Teraz, po czterech kolejkach, spoglądają na tabelę z przeciwległych jej końców. Wisła jest wiceliderem, a Cracovia okupuje odległe 14. miejsce. Czy to oznacza, że podopieczni Kiko Ramireza są murowanym faworytem w 74. derbach Krakowa? Niekoniecznie. Trzeba wziąć pod uwagę klasę rywali, z jakimi mierzyły się obie ekipy. Terminarz Białej Gwiazdy był w pierwszym miesiącu rozgrywek bardzo korzystny – Wiślacy mierzyli się do tej pory z Wisłą Płock, Niecieczą, Pogonią, a także z Górnikiem Zabrze. Cracovia miała przed sobą dużo trudniejszych rywali, i można liczyć na to, że ich pozycja w tabeli będzie się stopniowo poprawiać.

Wydaje się, że można w sobotnim meczu liczyć na dużą ilość bramek. Defensywa nie jest ostatnio najmocniejszą stroną gry ani Wisły, ani Cracovii. Czy będziemy świadkami równie pięknych bramek, jakie oglądaliśmy w derbach w ubiegłym sezonie? Oby. Jest tylko jeden sposób by się przekonać!

Lech Poznań – Zagłębie Lubin – sobota 18:00

Pozycja lidera Ekstraklasy jest w tej chwili okupowana przez Zagłębie Lubin. Niewielu kibiców spodziewało się chyba takiego obrotu spraw. Fakty są takie, że Zagłębie gra w tej chwili bardzo przekonująco. 10 punktów po czterech kolejkach, a także zaledwie jedna bramka po stronie strat, mówią same za siebie. Malkontenci powiedzą, że rywale Miedziowych nie stali do tej pory na wysokim poziomie. O ile w lidze jest to rzeczywiście prawdą, o tyle środowa wygrana w Pucharze z Jagiellonią, powinna zamknąć usta krytykom. Zagłębie jak na razie pokazuje, że jest w stanie w tym sezonie walczyć o wiele.

Lechowi można po dotychczasowych spotkaniach przypisać wiele cech, ale regularność na pewno nie jest jedną z nich. Początek sezonu fatalny – remis z Sandecją, przegrana w Płocku, i słabe wyniki w Lidze Europy. W sierpniu Lech jakby się przebudził, dzięki czemu przekonująco pokonał Piasta i Cracovię. Cóż jednak z tego, skoro już kilka dni później został w Szczecinie upokorzony przez słabiutką Pogoń?

O formę Zagłębia możemy być raczej spokojni. O tym, jak będzie wyglądało to spotkanie, zdecydują raczej piłkarze Lecha. Jeśli pokażą nam swoją twarz ze starć z Cracovią i Piastem, możemy się doczekać prawdziwego hitu. Jeśli jednak zagrają tak jak w Szczecinie czy Płocku, będzie to raczej jednostronne spotkanie na korzyść gości.


Pozostałe spotkania 5. kolejki LOTTO Ekstraklasy:

Legia Warszawa – Piast Gliwice – piątek 20:30
Sandecja Nowy Sącz – Wisła Płock – sobota 15:30
Górnik Zabrze – Arka Gdynia – niedziela 15:30
Korona Kielce – Jagiellonia Białystok – niedziela 18:00
Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk – poniedziałek 18:00
Śląsk Wrocław – Bruk-Bet Nieciecza – wtorek 15:30

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x