Zapowiedź 1. kolejki Ekstraklasy: Do biegu, gotowi… Start!

Krzysztof Drobnik (Piłkarski Świat)

Piłkarskie wakacje były w tym roku bardzo krótkie. Wydawać by się mogło, że ledwie wczoraj Legioniści świętowali mistrzostwo Polski, a już za kilka godzin pełną parą ruszy kolejny sezon Ekstraklasy. Jaki będzie? Cóż, konia z rzędem temu, kto na tym etapie trafnie przewidzi przebieg sezonu. Jedno jest jednak pewne: o wysoki poziom emocji, masę zwrotów akcji, oraz niespodziewanych wyników możemy być spokojni. To w końcu nasza wyjątkowa Ekstraklasa!

Na które stadiony trzeba w ten weekend zwrócić szczególną uwagę? Trudne pytanie. Na rynku transferowym działo się do tej pory wyjątkowo dużo, więc niewiadomych jest chyba jeszcze więcej niż zwykle. Mam jednak dla was trzy propozycje spotkań, które mogą wiele powiedzieć o tym, jak będzie wyglądał nadchodzący sezon.

Wisła Płock – Lechia Gdańsk – piątek 18:00

Przegapienie pierwszego meczu nowego sezonu, samo w sobie byłoby dla prawdziwego kibica Ekstraklasy grzechem. Powinno to być spotkanie ciekawe nie tylko ze względu na inaugurację rozgrywek. Obie drużyny mają coś do udowodnienia.

Gdańszczanie muszą w końcu pokazać, że potrafią grać na wyjazdach. W zeszłym sezonie ich bilans wyglądał pod tym względem fatalnie, i jeśli ta tendencja się utrzyma, wywalczenie tak wysokiego miejsca jak w zeszłym sezonie może być trudne. Lechia ma okazję zaliczyć bardzo dobry start w nowym sezonie, terminarz jest korzystny, a drużyna jako jedyna z ligowej czołówki się nie osłabiła. W Gdańsku słychać głosy rozczarowania małą aktywnością na rynku transferowym, ale patrząc na straty kadrowe, jakie poniosły Legia, Lech, oraz Jaga, sytuacja Legii wcale nie musi być taka zła.

Wisła była w zeszłym sezonie bardzo blisko znalezienia się w grupie mistrzowskiej. Pierwsze kolejki nowych rozgrywek pokażą, jakie rzeczywiście aspiracje mają w Płocku. W zespole przeprowadzono kilka ciekawych transferów, i defensywa Nafciarzy na papierze prezentuje się obecnie naprawdę solidnie. Gra zespołu będzie jednak pewną niewiadomą, ze względu na zmianę trenera. Nowym szkoleniowcem został w Płocku Jerzy Brzęczek, który pracuje z drużyną zaledwie od trzech dni.

Górnik Zabrze – Legia Warszawa – sobota 20:30

Do kalendarza Ekstraklasy wraca jeden z największych klasyków tych rozgrywek. Legia i Górnik mają w sumie na koncie 26 tytułów mistrzowskich, co już na starcie nadaje temu spotkaniu wyjątkowego smaczku.

Inauguracja sezonu przy Roosevelta zapowiada się fascynująco. Młoda, niedoświadczona drużyna Górnika, niesiona dopingiem 24 tysięcy kibiców na pięknym stadionie, ma okazję uczcić swój powrót do Ekstraklasy meczem z aktualnym Mistrzem Polski. Czy będzie to inauguracja triumfalna? Cóż, faworytem będzie raczej Legia, ale przecież młodość ma swoje prawa, a widzieliśmy już w Polsce niejedno zaskoczenie w wykonaniu beniaminków.

I wydaje mi się, że także jutro wynik korzystny dla Górnika nie jest wykluczony. Legia straciła po sezonie swojego najlepszego zawodnika, i prawdę powiedziawszy wcale nie wyglądała ostatnio najlepiej. Fakt, wygrana 3-0 z IFK Mariehamn w gazetach prezentuje się ładnie, ale trzeba pamiętać jakiej klasy był to rywal. Spotkanie o Superpuchar z Arką Gdynia nie poszło już tak dobrze, i widać że w Legii jest w tej chwili wiele do poprawy. Zupełną niewiadomą jest jakość piłkarzy, którzy latem zasilili szeregi Mistrza Polski, i podejrzewam, że w Legii sami jeszcze chyba nie do końca wiedzą, na co ten zespół w tej chwili stać.

Lech Poznań – Sandecja Nowy Sącz – niedziela 18:00

Kolejne bardzo ciekawe spotkanie odbędzie się w niedzielę przy Bułgarskiej, gdzie Sandecja po raz pierwszy w swojej historii zagra spotkanie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. O ile po zespole gości, pomimo świetnego ubiegłego sezonu w I lidze, nie spodziewam się zbyt wiele, o tyle na Lecha trzeba będzie zwrócić w najbliższych tygodniach baczną uwagę.

Kolejorz konkretnie zaszalał na rynku transferowym, i mamy w tej chwili w Poznaniu do czynienia z zupełnie inną drużyną niż ta, która kończyła poprzednie rozgrywki na podium. Sprzedani zostali praktycznie wszyscy najlepsi piłkarze, niepewna jest przyszłość Marcina Robaka, a drużynę zasilił cały szereg piłkarzy z zagranicy. Jak szybko będą w stanie się ze sobą zgrać?

Prawda jest niestety taka, że na zgrywanie nie ma zbyt wiele czasu. Lech podjął latem ogromne ryzyko, i na razie wygląda na to, że nie do końca się opłaciło. W pierwszym meczu eliminacyjnym LE, Lech odrobinę się skompromitował, przegrywając 2:3 z FK Haugesund. Wynik może nie był tragiczny, ale gra zespołu wyglądała naprawdę słabiutko. W teorii stosunkowo łatwy terminarz w początkowych kolejkach sezonu, jest dla trenera Bjelicy dobrą okazję na popracowanie nad przebudowanym zespołem, z drugiej jednak strony niekorzystne wyniki ze słabszymi rywalami w ciągu najbliższych tygodni byłyby prawdziwą katastrofą, i fatalnym prognostykiem na nadchodzący sezon.

Pozostałe mecze 1. kolejki LOTTO Ekstraklasy:

Pogoń Szczecin – Wisła Kraków – piątek 20:30
Cracovia – Piast Gliwice – sobota 18:00
Arka Gdynia – Śląsk Wrocław – niedziela 15:30
Bruk-Bet Nieciecza – Jagiellonia Białystok – niedziela 15:30
Korona Kielce – Zagłębie Lubin – poniedziałek 18:00

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x