Zagłębie Sosnowiec ze zwycięstwem, do awansu nie wystarczyło
W niedzielne południe walka o jedno miejsce wolne w Lotto Ekstraklasie walczyło kilka zespołów z Nice 1. ligi. W tym gronie znajdowało się Zagłębie Lubin, które podejmowało na własny stadionie GKS Tychy.
Przed ostatnią kolejką sosnowiczanie zajmowali czwartą pozycję, więc oprócz zwycięstwa potrzebowało korzystnych wyników w starciach rywali. Awans już wcześniej zapewniła sobie Sandecja Nowy Sącz, a w najlepszej sytuacji znajdował się Górnik Zabrze, który pojechał do Puław.
W pierwszej części oglądaliśmy wyrównane spotkanie. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli goście. Po indywidualnej akcji to Marcin Radzewicz mocnym uderzeniem pokonał Wojciecha Skabę. Dla 36-letniego pomocnika było to dopiero drugie trafienie w sezonie.
Utrata bramki przez Zagłębie Sosnowiec nie podcięło im skrzydeł. Do wyrównania doprowadzili cztery minuty później. 26-letni wychowanek Jagiellonii Białystok, Michał Fidziukiewicz otrzymał piłkę przed polem karnym i fantastycznym uderzeniem przy dalszym słupku pokonał golkipera. Wynik w 74. minucie ustalił 31-letni Tomasz Nowak, który pewnym uderzeniem z rzutu karnego pokonał bramkarza.
Zagłębie Sosnowiec przystępował do sezonu w świetnych humorach i ich ambicja bezsprzecznie sięgała ku Lotto Ekstraklasie. Przez cały sezon ekipa Dariusza Banasika znajdowała się w czołówce tabeli. Pora wyciągnąć wnioski i powalczyć w przyszłych rozgrywkach. Górnik Zabrze pokonał na wyjeździe Wisłę Puławy (1:0).
Zagłębie Sosnowiec – GKS Tychy 2:1 (1:1)
Fidziukiewicz 39′, Nowak 74′ – Radzewicz 35′
Zagłębie S: Skaba – Bartczak, Budek, Wiktorski, Udovicić – Bogusławski, Milewski (88. Matusiak) – Michalak (66. Sierczyński), Nowak, Pribula (57. Ryndak) – Fidziukiewicz
Tychy: Igaz – Grzybek, Szywacz, Tanżyna, Mańka (66. Kowalski) – Boczek, Pruchnik (63. Bukowiec) – Zasavitchi (59. Szumilas), Mączyński, Radzewicz – Świerczok
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)
