Warta Poznań z problemami kadrowymi przed meczem z GKS-em Tychy. Szpital

Już w niedzielę, 16 lutego, Warta Poznań wróci do rozgrywek ligowych. Drużyna prowadzona przez Piotra Klepczarka w pierwszym meczu w rundzie wiosennej zmierzy się u siebie z GKS-em Tychy. - Przeciwnik jest wymagający, ale my mamy swoje atuty i zrobimy wszystko aby to spotkanie wygrać - powiedział na konferencji przedmeczowej Piotr Klepczarek, trener Warty Poznań. Jak wygląda sytuacja kadrowa przed tym meczem?

Warta Poznań rozegrała cztery mecze kontrolne przed rundą wiosenną. Zmierzyła się kolejno z Miedzią Legnica (0:0), Arką Gdynia (porażka 0:1), Zagłębiem Lubin (0:0) i Chojniczanką Chojnice (zwycięstwo 1:0). Strzelcem jedynego gola w tych sparingach był nowy nabytek "Zielonych" - Krzysztof Drzazga.

- Okres przygotowawczy przepracowaliśmy zgodnie z planem. Nie omijały nas kontuzje, ale cieszy nas to, że zawodnicy, którzy są kluczowi dla naszego zespołu są bardzo blisko powrotu do pełnego treningu. Rozegraliśmy cztery dobre i jakościowe mecze kontrolne. Myślę, że ten okres był bardzo solidnie przepracowany przez zawodników. Każdy z nich był skupiony na pracy - powiedział na konferencji prasowej trener Warty Poznań, Piotr Klepczarek.

40-letni szkoleniowiec opowiedział również, nad jakimi aspektami gry jego drużyna pracowała. - Zwracaliśmy uwagę na wiele elementów, bo nie da się tego odseparować. Nie można atakować dobrze, jak się źle broni, bo wtedy brakuje pewności w atakowaniu. W drugą stronę tak samo. Wróciliśmy do pewnych wariantów, jeśli chodzi o atakowanie - podkreślił Klepczarek.

W niedzielę, 16 lutego, Warta Poznań w ramach 20. kolejki Betclic I. ligi zmierzy się u siebie z GKS-em Tychy. To spotkanie odbędzie się o godzinie 12:00. Piotr Klepczarek ma świadomość tego, że dużo walki i serca potrzeba, aby pokonać najbliższego rywala.

- GKS Tychy to jest zespół bardzo stabilny, który ma dużą jakość i otwarcie gra w piłkę, a także chce długo się przy niej utrzymywać. Ponadto, jest doświadczonym zespołem na poziomie pierwszej ligi. Na pewno trudne zadanie przed nami [aby pokonać rywala - przyp.red], ale my mamy swoje atuty i plan na mecz - powiedział Piotr Klepczarek.

- Nastawienie jest bardzo dobre. Ważny jest początek rundy, aby dobrze w nią wejść. Przeciwnik jest wymagający, ale my mamy swoje atuty i zrobimy wszystko aby to spotkanie wygrać - dodał.

🆙 Trwa sprzedaż biletów na mecz #WARTYC ⚔️ Przy zakupie co najmniej 3 biletów - rabat 20% ✂️

🎟 https://t.co/sQXjnRfh65
🎟 Salon CANAL+ Posnania pic.twitter.com/jAEcLlRArn

— Warta Poznań (@WartaPoznan) February 14, 2025

Jak wygląda sytuacja kadrowa przed meczem z GKS Tychy?

Sytuacja kadrowa przed meczem z GKS-em Tychy nie jest dobra. - Sporo mamy tych ubytków związanych ze zdrowiem, ale to jest w sporcie normalna rzecz, bo gdy ktoś trenuje to takie sytuacje się w sporcie zdarzają. Mamy nastawienie, że szukamy rozwiązać i nie będziemy się zamartwiać tym, kogo na dzisiaj nie ma. Oczywiście bardzo zależy nam na tym, żeby Ci zawodnicy szybko wrócili i byli dostępni, ale mamy grupę zawodników, która w niedzielę wyjdzie na boisko i też jeżeli nie na swoich pozycjach, to zrobi wszystko, żeby wygrać - zaznaczył Klepczarek.

Wyłączeni z gry są m.in. Kacper Przybyłko, Shun Shibata, Kacper Przybyłko, Szymon Sarbinowski, Wiktor Pleśnierowicz.

- [Kacper Przybyłko - przyp.red] Nie trenuje od meczu kontrolnego z Arką Gdynia, ale powoli wraca do pełni sił. Mamy nadzieję, że od kolejnego mikrocyklu będzie trenował już na pełnych obrotach. Bardzo czekamy na tego zawodnika. Jest to młody piłkarz, powoływany do reprezentacji Polski i chcielibyśmy, żeby się tutaj dobrze rozwijał i miał dobre możliwości rozwoju i żeby zaistniał w tej reprezentacji. To jest piłkarz, na którego chcemy stawiać - zaznaczył szkoleniowiec "Zielonych". Co z kolejnymi piłkarzami?

- Shun Shibata od wielu tygodni jest niedostępy. Jeżeli wróci do pełnych treningów to sporo czasu zajmie mu do optymalnej dyspozycji. "3 miesiące na dzisiaj bez treningu". "Nie zagra. Nie trenuje z pełnym obciążeniem. To już trzy tygodnie bez treningów z pełnym obciążeniem - ujawnił Klepczarek.

Z kolei przerwa Szymona Sarbinowskiego od gry potrwa ok. trzy tygodnie. - Szymon Sarbinowski jest też wykluczony na ok. trzy tygodnie - wyjawił trener Warty, który później odniósł się do sytuacji zdrowotnej jednego ze swoich kluczowych obrońców. - Wiktor Pleśnierowicz jest poza treningiem, czekamy na informację, jak długo będzie wyłączony z gry - dodał.

Dobrą informacją jest to, że Jakub Kiełb wrócił do pełnych treningów z obciążeniem.

Wartę Poznań i GKS Tychy dzieli zaledwie jeden punkt w tabeli ligowej. "Zieloni" plasują się na 13 pozycji, a GKS na 12.