„Zabrakło nam najważniejszego co jest w piłce, czyli bramki” – wypowiedzi zawodników Górnika Zabrze po spotkaniu ze Śląskiem Wrocław

Wydawało się, że Górnik Zabrze wreszcie się przełamie i zdobędzie 3 punkty, ale wystarczył błysk geniuszu Fabiana Piaseckiego i "Górnicy" znowu nie zgarnęli całej puli. Co do powiedzenia po spotkaniu mieli zawodnicy "Trójkolorowych" – Dariusz Pawłowski i Tomasz Nowak?

Tomasz Nowak wrócił do podstawowego składu Górnika Zabrze i od razu gra zespołu wyglądała zupełnie inaczej. To jednak nie wystarczyło do zgarnięcia 3 "oczek" i podopieczni Marcina Brosza muszą zadowolić się remisem. Pomocnik ucieszył się z powrotu do pierwszej "11-stki" i opisał po krótce mecz – Cieszę się że wróciłem do wyjściowej jedenastki. Chciałem pokazać głód piłki, szkoda przede wszystkim, że nie wygraliśmy. Małym pozytywem jest z pewnością punkt. Duży niedosyt natomiast, ponieważ zagraliśmy wreszcie lepszy mecz niż poprzednie, mieliśmy sporo sytuacji i mogliśmy je lepiej wykończyć. Zabrakło szczęścia, a sami też mu nie pomogliśmy.

Śląski klub może pochwalić się kreatywnością w środku pola, ale nie przełożyło się to na bramki – Jesteśmy typami zawodników którzy lubią mieć piłkę, był już zalążek kombinacyjnej akcji, musimy iść tą drogą. Mecz był taki, że każdy miał po przynajmniej jednej sytuacji i nie chodzi tu o napastników. Piasecki pokazał np. mi jak kończyć akcje. Zabrakło nam najważniejszego co jest w piłce, czyli bramki – dokończył swoją wypowiedź pomocnik.

– Myślę, że na obu pozycjach się odnajdę

Dariusz Pawłowski w meczu ze Śląskiem Wrocław wystąpił na pozycji prawego wahadłowego, chociaż we wcześniejszych spotkaniach grał jako boczny obrońca. Młodzieżowiec stwierdził, że obojętne jest mu to, na jakiej pozycji gra, ponieważ jest uniwersalnym zawodnikiem – Nie ma to dla mnie większego znaczenia, czy gram w defensywie, czy na wahadle, i czy gramy trójka, czy czwórką obrońców. Myślę, że na obu pozycjach się odnajdę. Na pewno nie jestem typowym napastnikiem, zdarzyło mi się zagrać w ataku okazjonalnie w juniorach. Od dobrego roku, dwóch jestem prawym obrońcą i na tej pozycji czuję się najlepiej. Mogę również zagrać na skrzydle.

22-latek "wygryzł" z podstawowego składu Giannisa Masourasa. To właśnie Grek zazwyczaj występował na prawej stronie boiska, w piątek jednak mógł obserwować pojedynek jedynie z perspektywy ławki rezerwowych – Oczywiście, że jest rywalizacja z Giannisem, ona jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziła. Dzięki niej, obaj się rozwijamy. Cieszę się również, że mogłem się zmierzyć z Bartkiem Pawłowskim i wydaje mi się, że w tej rywalizacji, podobnie jak na boisku, padł remis – dodał na koniec

– Dla nas ten remis jest teraz jak porażka

Krzysztof Kubica w Zabrzu rozegrał 68 minut. W rozmowie z klubowymi mediami stwierdził, że drużyna bardzo chciała wygrać – Przed meczem dużo rozmawialiśmy i mówiliśmy, że chcemy wrócić na ścieżkę zwycięstw – Zawodnik urodzony w Żywcu określił pojedynek mianem "ciężkiego", ale zawodnicy starali się realizować zadania taktyczne – Na pewno mecz był ciężki, ale realizowaliśmy swoje zadania i stwarzaliśmy sobie sytuacje. Co najważniejsze nie dopuściliśmy do nich Śląska. Strzeliliśmy bramkę, objęliśmy prowadzenie i byliśmy zadowoleni po pierwszej połowie. Od początku drugiej połowy stwarzaliśmy sobie kolejne sytuacje, mieliśmy ich dużo, ale nie wykorzystaliśmy żadnej z nich. Później Fabian Piasecki wszedł na boisko i w pierwszym kontakcie z piłką strzelił nam bramkę, ale nadal chcieliśmy ten mecz wygrać.

20-latek z nutką goryczy dodał, że: – Dla nas ten remis jest teraz jak porażka, bo czuliśmy z boiska, że ten mecz jest do wygrania i możemy zrobić wszystko, by go wygrać. Przed nami mecz z Pogonią Szczecin, musimy się szybko zregenerować i jak najlepiej przygotować do wtorkowego spotkania.

Górnik Zabrze już w najbliższy wtorek stanie do walki z Pogonią Szczecin. "Trójkolorowi" nie mogą sobie pozwolić na jakąkolwiek stratę punktów, jeśli chcą utrzymać swoją pozycję w tabeli. W pościgu za ekipą Brosza jest chociażby Warta Poznań, Zagłębie Lubin czy Jagiellonia Białystok.

Źródło: roosevelta81.pl/gornikzabrze.pl