Z obozu Górnika Zabrze…
Czekamy na nią w nieskończoność, a kiedy w końcu się zacznie, jak najszybciej chcemy, żeby ten festiwal żenady się skończył. Tak, mowa o Ekstraklasie. O tej Ekstraklasie, do której po roku przerwy wraca Górnik Zabrze. Czy to jeszcze jest Duma Śląska? Jak najbardziej! Zapraszam na prywatną i nieco stronniczą opinię nt. Górnika Zabrze i nadchodzącego sezonu.
Powrót do świata żywych
Sezon bez Ekstraklasy dobrze zrobił Górnikowi. Choć kilka kolejek przed końcem sezonu w I lidze, ciężko byłoby pomyśleć, że to byłby tylko jeden sezon przerwy dla zabrzan. 7 ostatnich spotkań - 7 zwycięstw. Zaczynając na upokorzeniu, także bijącej się o awans Chojniczanki (6:1), a skończywszy na (mimo wszystko) wymęczonych trzech punktach, przywiezionych z Puław (1:0). Awansowali wspólnie z Sandecją, która dopiero zaczyna wyrabiać swoją markę na ekstraklasowym tle. Natomiast Górnik, jako 14-krotny mistrz Polski będzie starał się odzyskać dawny blask i uznanie wśród fanów. Cel? Myślę, że grupa mistrzowska jest spokojnie w zasięgu.
Odmłodzona kadra
Skład Górnika na nadchodzący sezon wygląda naprawdę fajnie. Nie ma jakichś bardzo znanych nazwisk, kadra jest młoda, większość to wychowankowie, a trzon zespołu opiera się nie na jednym piłkarzu, tylko na wszystkich. Wśród zawodników, których bym typował do ewentualnego wyróżnienia się w tym sezonie, byliby to m.in Bartłomiej Olszewski (wypadł bardzo dobrze w sparingach), David Ledecky (już w zeszłym sezonie pokazał się z dobrej strony) i Szymon Żurkowski (piłkarz uniwersalny, może grać na wszystkich pozycjach pomocnika). Oprócz tego Górnik ma jeszcze bramkostrzelnego Angulo oraz doświadczonego Matuszka i Kurzawę.
Dobre transfery
Naprawdę, nie pamiętam takiego okienka, w którym Górnik przeprowadziłby tak mądre transfery. Zwykle zarząd kupował kolejnego napastnika, kiedy potrzebny był obrońca, albo na odwrót. W tym roku jednak w końcu sprowadzeni zawodnicy będą mogli stanowić o sile drużyny. Największym plusem jest sprowadzenie Mateusza Wieteski i Michała Koja. Para dwóch środkowych obrońców była dosłownie "na już" potrzebna beniaminkowi Ekstraklasy. Poza tym, transfer Damiana Kadziora, który poprzedni sezon w I lidze, zakończył na podium w klasyfikacji strzeleckiej. Niestety, żeby wilk był syty, a owca cała, ktoś musiał klub z Zabrza opuścić. Największą stratą, będzie z pewnością brak Bartosza Kopacza, jednego z lepszych zawodników Górnika w minionym sezonie. Kontraktu nie zdecydował się przedłużyć też Rafał Kosznik (choć tutaj bardziej 'in plus'), a Szymon Skrzypczak definitywnie odchodzi do Odry Opole.
Mój typ na koniec sezonu: 8 miejsce
-
Ekstraklasa"Musimy to załatwić we własnym gronie'' – Feio o sytuacji Nsame
Kamil Gieroba / 21 listopada 2024, 19:00
-
AktualnościRadomiak może stracić ważnego zawodnika
Michał Szewczyk / 21 listopada 2024, 18:13
-
PolecaneCBA zatrzymało byłego reprezentanta Polski
Kamil Gieroba / 21 listopada 2024, 16:40
-
EkstraklasaSą nowe wieści ws. Oyedele. Wiadomo ile potrwa jego przerwa
Kamil Gieroba / 21 listopada 2024, 11:11
-
EkstraklasaNowy dyrektor Śląska Wrocław zaczyna pracę... od sprawy sądowej
Kamil Gieroba / 20 listopada 2024, 14:34
-
1 Liga PolskaAdrian Gryszkiewicz ze szczerym wyznaniem. "Nie wszystko potoczyło się po mojej myśli" [WYWIAD]
Karolina Kurek / 20 listopada 2024, 8:55