Kosta Runjaić
fot. Kosta Runjaić / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Wypowiedzi trenerów po meczu Pogoń – Jagiellonia

W 34. kolejce PKO BP Ekstraklasy, Pogoń Szczecin zremisowała z Jagiellonią Białystok 2:2. Na pomeczowej konferencji prasowej, spotkanie podsumowali trenerzy obu zespołów – Kosta Runjaic i Iwajło Petew.

W niedzielne popołudnie doszło do jednego z najciekawszych spotkań w 34. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Pogoń Szczecin zremisowała na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera z Jagiellonią Białystok 2:2, pomimo iż do 82. minuty prowadziła 2:0. Na listę strzelców wpisali się: Kamil Drygas 3’, Adam Frączczak 35’ (k) – Tomas Prikryl 82’, Jakov Puljić 90+3’ (k).

Kosta Runjaic, trener Pogoni Szczecin: Oczywiście żałuję, że oddaliśmy ten mecz w końcówce. Myślę, że bardzo dobrze zaczęliśmy to spotkanie. Później mieliśmy zbyt szybką żółtą kartkę dla Huberta Matyni. Drugiej to nawet nie ma co komentować. Moim zdaniem nie można tak grać, gdy ma się już żółtą kartkę. Osłabiło to drużynę i musieliśmy zmienić koncepcję na rozgrywanie meczu. Bardzo pomogło to przeciwnikom. Potrzebowaliśmy chwili, żeby się dostosować. W drugiej połowie dobrze broniliśmy, ale nie udało nam się zdobyć trzeciej bramki. Trzeba powiedzieć, że tracimy bardzo niepotrzebne bramki. Na temat rzutu karnego nie mogę nic powiedzieć, ale skoro sędzia sprawdził, to pewnie było przewinienie. Mogło się też zdarzyć, że po ostatniej akcji mogliśmy przegrać i skończylibyśmy mecz bez punktów. Dzięki Bogu tak się nie stało. Jagiellonia pokazała, że jest w dobrej formie i dlaczego tak dobrze radzi sobie na wyjazdach. Chętnie rozegrałbym ten mecz "po 11". Było inaczej, niż to sobie wyobrażałem. Zawodnicy dali z siebie wszystko i chyba każdy to widział. Już przed meczem powiedziałem, że w tej fazie sezonu niektórzy piłkarze po prostu nie są w stanie grać przez 90 minut w taki sposób. Graliśmy w poniedziałek z Cracovią, zrobiliśmy wszystko, żeby dobrze przygotować się do tego spotkania, ale ta czerwona kartka bardzo nam utrudniła grę. Piłka to detale, a im wyższy poziom, tym większe detale się liczą. Będziemy przygotowywać się, aby wygrać kolejny mecz.

Iwajło Petew, trener Jagiellonii Białystok: Nie jestem zadowolony ani z gry, ani z wyniku. Na początku spotkania straciliśmy bardzo głupiego gola, a później jeszcze ten karny. Drużyna miała kilka sytuacji jeszcze przed przerwą. Gdyby udało się je wykorzystać, na drugą połowę piłkarze wyszliby bardziej zmotywowani. Szybko zdecydowałem się na zmiany i po 70. minucie mieliśmy 3-4 okazje. Udało doprowadzić się do remisu. Jeszcze w ostatniej minucie mieliśmy okazje, żeby wygrać. Najwidoczniej nie zasłużyliśmy, żeby to spotkanie wygrać. Nie graliśmy tak dobrze, jak w meczu z Lechią.

Podział punktów w Szczecinie nie wpłynął drastycznie  na układ tabeli grupy mistrzowskiej. Jagiellonia, jak i Pogoń nadal okupują dwa ostatnie miejsca (7 i 8).

W 35. kolejce PKO BP Ekstraklasy, Pogoń Szczecin zagra na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław, a Jagiellonia wybierze się do Gliwic na mecz z miejscowym Piastem.

Relacja z meczu Pogoń – Jagiellonia dostępna tutaj: PKO Ekstraklasa: Jagiellonia Białystok wyrywa punkt w Szczecinie

Źródło: pogonszczecin.pl/własne


Avatar
Data publikacji: 6 lipca 2020, 10:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.