Wracamy do gry! Zapowiedź spotkania Miedź Legnica – Legia Warszawa

Legia Warszawa / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Już dziś, po długich 78 dniach bez piłki w polskim wydaniu wracamy do gry. Na sam początek oczy polskich kibiców będą zwrócone na Legnicę. Tamtejsza Miedź podejmie Legię Warszawa w ramach 1/4 finału Totolotek Pucharu Polski.

Polscy kibice nie mogli się już doczekać powrotu piłki na rodzimych boiskach. Na szczęście już dziś będziemy mogli usiąść przed telewizorami i oglądać pierwsze spotkanie po długiej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa.

Niepewna forma

Spotkanie Miedzi z Legią będzie pierwszym testem obu drużyn po powrocie. Jedyne mecze, jakie rozegrały oba zespoły, to gry wewnętrzne między zawodnikami na treningach. Formy obu drużyn to jedna wielka nie wiadoma, co podkreślali trenerzy obu zespołów :

– Poprzeczka jest zawieszona niezwykle wysoko. Spotkanie będzie wyróżniała przerwa między rozgrywkami. Sądzę, że dyspozycja i Legii, i nasza, w jakimś stopniu jest małą niewiadomą – stwierdził trener gospodarzy, Dominik Nowak.

– Wracamy po długiej przerwie. Ten frazes, o którym wszyscy mówią, że wszystko jest niewiadomą jest na czasie. Jestem tego świadomy. Musimy pewną kartę pisać od nowa. To co było wcześniej się nie liczy i od początku musimy zadbać o wszystkie aspekty – powiedział Aleksandar Vuković.

Powrót do gry po długiej przerwie jest ryzykowany pod względem urazów zawodników. Trzeba pamiętać, że Zbigniew Boniek nie wdrożył w Polsce planu 5 zmian, które możemy oglądać aktualnie chociażby w Bundeslidze. Pierwsze skutki długiej przerwy bez treningów odczuli zawodnicy Legii Warszawa. Aż pięciu z nich nie pojedzie na spotkanie do Legnicy, ze względu na problemy zdrowotne. Tymi piłkarzami są: Radosław Majecki, Radosław Cierzniak, Luis Rocha, Maciej Rosołek oraz Arvydas Novikovas. Do treningów z pełnym obciążeniem wraca również Vamara Sanogo.

Kto w bramce Legii?

W gronie wyżej wymienionych zawodników znajduje się dwóch bramkarzy, którzy są najwyżej w hierarchii, jeśli chodzi o pierwszy skład. Kto więc stanie w bramce? Odpowiedź jest prosta, będzie to debiutant – Wojciech Muzyk. Muzyk trafił do Legii jako pierwszy zawodnik w zeszłorocznym, letnim okienku transferowym z Olimpii Grudziądz. Miał on duży udział w awansie Olimpii do I Ligi. Nie umknęło to najlepszym klubom w Polsce. Zainteresowanie młodym bramkarzem wykazywały m.in. Legia, Raków czy Lechia. Ten jednak postanowił przenieść się do stolicy. Mecz w Legnicy będzie pierwszym oficjalnym spotkaniem w barwach Legii. Dotychczas 21-latek grał w drugim zespole ”Wojskowych”, w którym prezentował bardzo przyzwoitą formę, nie raz pomagając drużynie swoimi interwencjami. Dla drugiej drużyny rozegrał on w tym sezonie 10 spotkań, w których 3 razy nie wyciągał piłki z siatki.

Na ławce rezerwowych zasiądzie młodszy od Muzyka, Mateusz Kochalski. 19-latek rozegrał w tym sezonie 14 spotkań w Fortuna I Lidze dla Radomiaka Radom. W trakcie tych meczów, Kochalski 5 razy zdołał zachować czyste konto. W zimie wrócił on do Legii, ponieważ w jego miejsce do Radomia trafił inny bramkarz Legii – Cezary Miszta. Podsumowując, w dzisiejszym spotkaniu zobaczymy dwóch debiutantów w stołecznym zespole, na boisko wybiegnie Muzyk, natomiast na ławce usiądzie Kochalski.

Przypomnijmy, że na swoich rywali w półfinale czekają już dwie drużyny. Są to Cracovia, która wyeliminowała GKS Tychy oraz Lechia Gdańsk, która wygrała z Piastem Gliwice.

Spotkanie Miedzi Legnica z Legią Warszawa będzie można obejrzeć na Polsacie Sport. Początek spotkania o 20:10.

Przewidywane składy:

Miedź: Załuska – Zieliński, Musa, Chrzanowski, Pikk – Marquitos, Soljić – Kort, Santana, Łukowski – Makuch

Nie zagrają: Byrtek, Kostorz, Purzycki

Legia Warszawa: Muzyk – Vesović, Wieteska, Jędrzejczyk, Karbownik – Slisz, Martins – Wszołek, Gwilia, Luquinhas – Kante

Nie zagrają: Majecki, Cierzniak, Rocha, Novikovas, Sanogo, Rosołek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x