Największe sukcesy nasze Orły święciły przy akompaniamencie Maryli Rodowicz podczas mundialu ’74 oraz Plácido Domingo España 1982, zawsze przyjemne dla ucha instrumentalno-elektroniczne brzmienie Vangelisa, czy Shakira i jej Waka Waka. Oficjalnym hymnem zbliżających się Mistrzostw Świata FIFA jest „Live It Up” w wykonaniu Nicky’ego Jama, Willa Smitha oraz Ery Istrefi. Reprezentacje szykują odpowiednią formę do Rosji, a odpowiednia składanka muzyczna ma za zadanie dodatkowo zmotywować.

FIFA i Sony Music od ładnych paru lat cieszą się owocną współpracą przy programie tworzącym oficjalną muzykę na mistrzostwa świata w piłce nożnej. Harmonia pomiędzy futbolem, a muzyką splata się odpowiednio, budząc emocje fanów na całym świecie. Oficjalna piosenka Mistrzostw Świata Rosja 2018 kryje pod sobą światowej klasy skład, aby móc zrobić największe show i rozgrzać 80 tysięcy widzów 14 czerwca na Łużnikach w Moskwie i podczas całej miesięcznej imprezy. Autorski projekt laureata nagrody Latin Grammy Award – Nicky’ego Jama, który współdziała w utworze z aktorem, a zarazem producentem filmowym oraz raperem – Willem Smithem. Całości dopełnia kobiecy głos Ery Istrefi pochodzący prosto z Kosowa. Za produkcję odpowiada DJ i tekściarz – Thomas Wesley Pentz, czyli Diplo, a tytuł nosi nazwę „Live It Up”. Oficjalny teledysk pojawi się 7 czerwca.

Tradycja oficjalnej piosenki Mistrzostw Świata FIFA sięga mundialu ’66 w Anglii, gdzie pogrywał skoczny Willy Lonniego Donegana. Jednak cztery lata wcześniej hołdem dla wspaniałej chilijskiej drużyny piłkarskiej był występ ikonowej grupy muzycznej Ramblers w utworze „El Rock del Mundial”. Polskim ozdobnikiem czempionatu toczącego się na boiskach byłej Republiki Federalnej Niemiec w 1974 roku była Maryla Rodowicz śpiewając radosny “Futbol”. Powtórka nastąpiła 8 lat później, mówiąc oczywiście o sukcesie sportowym i brązowych medalach Biało Czerwonych. “Placido Domingo” znakomicie oddawało wówczas klimat hiszpańskiego mundialu.

“Un’estate italiana” nagrana przez włoskich artystów Edoardo Bennato i Giannę Nanniniego stała się hitem ’90 roku na Mistrzostwach Świata we Włoszech. Piosenka tłumaczona na języki (angielski, hiszpański) osiągnęła sukces globalny znajdując swoje miejsce na listach przebojów.

Troszkę nieudanie próbowała nas przenieść do Azji Anastacia i jej popowo-rockowe „Boom”. Za to Vangelis właściwie oddał klimat pierwszych w historii mistrzostw na największym kontynencie na Ziemi prezentując koreańskie i japońskie elementy dźwiękowe.

W Republice Południowej Afryki wszędzie rozbrzmiewała „Waka Waka” kolumbijskiej piosenkarki – Shakiry. Nie można również zapomnieć o hymnie promującym oficjalnego sponsora FIFA World Cup, Coca-Colę.

Poważnym kandydatem do muzycznej wersji hitu był znany pod pseudonimem Daddy Yankee. Portorykański Król Reggaetóna i jego „Grito Mundial” porównywano do innego z tego kraju artysty scenicznego – wspomnianego Ricky Martina w piosence „La Copa de la Vida”. Oficjalka podczas francuskiego mundialu w 1998 roku.

Czy Brazylia sprzed 4 lat zaskoczyła muzycznie? Raczej nie. Na scenę wszedł dobrze znany Pitbull wraz z Jennifer Lopez i Claudią Leitte prezentując latynoskie rytmy “We Are One (Ole Ola)”. Poniższy teledysk napisany pod kątem Mistrzostw Świata 2014 w wykonaniu włoskiego rapera, notabene sympatyka Milanu – Emisa Killi – opowiada o małym chłopcu, który codziennie budzi się rano trenując piłkę nożną między fawelami marząc o wielkiej grze na Estádio Maracanã.

Każdy znajdzie coś dla siebie w sieci. Zapewne – Rosja, jak to Rosja – z pompą zorganizuje święto piłkarskie dla fanów przybywających z każdego zakątku świata. Nie zabraknie akcentów zagrzewających do boju, pochodzących z własnego podwórka.

Anglia

Kolumbia

Szwajcaria

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x