Varane: Trzymamy głowy wysoko, w szatni będzie bardzo spokojnie.

Francja sensacyjnie odpadła w 1/8 finału EURO. Mistrzów świata z kwitkiem odprawili Szwajcarzy, którzy okazali się lepsi w konkursie rzutów karnych.

Na temat spotkania wypowiedział się obrońca Francuzów, Raphael Varane. Jego zdaniem piłkarze źle weszli w drugą połowę spotkania. Pierwsza część meczu była natomiast pod ich kontrolą.

– To oczywiście dla nas ogromne rozczarowanie. Dzisiejszej nocy zareagowaliśmy na to, co się stało, przespaliśmy pierwszą połowę. Brakowało nam wszystkiego. Zareagowaliśmy w drugiej części spotkania, ale później zostawiliśmy miejsce rywalom, a oni wrócili do gry. W przerwie rozmawialiśmy w szatni, byliśmy sfrustrowani, bo nie zrobiliśmy tego, co chcieliśmy.

Obrońca odniósł się także do rozegranej serii rzutów karnych, które Szwajcarzy strzelali bezbłędnie. W drużynie mistrzów świata pomylili się natomiast Kylian Mbappe.

– Rzuty karne to loteria. Byłoby inaczej, gdyby udało się nam zdobyć bramkę w dogrywce. Mieliśmy szanse na to, żeby to zrobić.

Zaskakujące mogą być natomiast słowa, które wypowiedział na koniec. Jego zdaniem piłkarze nie będą myśleć o swojej porażce i już niedługo skupią się na kolejnych celach.

– Mamy dobry skład i dobrą mentalność. Przeanalizujemy to, co się stało. Trzymamy głowy wysoko, w szatni będzie bardzo spokojnie. Mamy kolejne cele do spełnienia