Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym okienku transferowym Dariusz Trela opuści Lechię Gdańsk na zasadzie wypożyczenia do innego klubu. 25-latek najprawdopodobniej przeniesie się wkrótce do I-ligowego GKS-u Tychy.

Trela przyszedł do Lechii przed rozpoczęciem obecnego sezonu z Piasta Gliwice podpisując z drużyną Gdańszczan 3-letni kontrakt. W pierwszych meczach w drużynie z Trójmiasta 25-latek spisywał się przeciętnie i wraz z odejściem Joaquima Machado ze stanowiska trenerskiego, Trela stracił miejsce w wyjściowej jedenastce swojego zespołu. Następcy Portugalczyka, Tomasz Unton, a potem Jerzy Brzęczek stawiali bowiem na Mateusza Bąka.

Bąk podobnie jak Trela również nie popisuje się wspaniałymi interwencjami, jednakże obecny trener Lechii nadal jest bardziej przekonany do stawiania kapitana Lechii między słupkami. Trójmiejski klub nie ukrywa jednak tego, że potrzebny jest im lepszy bramkarz, który będzie pewnie strzegł bramki i spełniał wszelkie oczekiwania. Działacze Gdańszczan jeszcze w trakcie tego okienka transferowego planują zakontraktować nowego golkipera. W tej sytuacji Dariusz Trela miałby nikłe szanse na jakiekolwiek występy między słupkami, dlatego najprawdopodobniej zostanie wypożyczony na pół roku do innego klubu, w którym mógłby poprawić formę.

Początkowo mówiło się o powrocie Treli do Piasta, jednakże sprawa przycichła i na transfer do swojego dawnego klubu golkiper nie ma praktycznie żadnych szans. Mówi się, że mocno zainteresowany wypożyczeniem Treli jest I-ligowy GKS Tychy, który całkiem niedawno zakontraktował nowego szkoleniowca, Tomasza Hajtę. Trener bardzo ceni bramkarza urodzonego w Krakowie i kiedy miał objąć stanowisko trenera w Lechii mówił, że w jego założeniu między słupkami Biało-Zielonych stałby właśnie Trela. Teraz trener i zawodnik mogą spotkać się w Tychach.

foto: sport.wp.pl 

 

 




x