Transfery pod lupą – Liverpool

“The Reds” są jednym z najbardziej popularnych klubów w Polsce. Oczywiście jeśli chodzi o zespoły spoza granic naszego państwa. Drużyny prowadzone przez Jürgena Kloppa zawsze grają atrakcyjny i pełen bramek futbol. W poprzednim sezonie, w meczach drużyny z Anfield padło aż 120 bramek. Był to trzeci wynik w całej lidze, lepsi okazali się jedynie piłkarze Bournemouth (122 bramki) i Arsenalu (121 bramek). Jednak tak duża ilość obserwowanych goli w meczach Liverpoolu to nie jedynie zasługa formacji ofensywnych tego klubu. Podopieczni niemieckiego szkoleniowca mają duży problem z grą w obronie, co sugerowało by wymagany kierunek transferów w letnim okienku. Jednak działacze klubu z Anfield bardziej skupili się na odrzucaniu licznych ofert kupna Philippe’a Coutinho, niż na poszukiwaniu wzmocnień.

W obecnie trwającym okienku transferowym, z klubem związało się trzech zawodników. Najgłośniejszym transferem “The Reds” na pewno był Mohamed Salah. Reprezentant Egiptu przez ostatnie dwa sezony był wyróżniającą się postacią w lidze włoskiej. W barwach AS Romy rozegrał 65 spotkań ligowych, zdobywając w nich 29 bramek. Klub ze stolicy Włoch w 2016 roku wykupił Salaha z Chelsea FC za 15 mln euro. Dla 25-letniego Egipcjanina będzie to druga przygoda z piłką na angielskich boiskach. Wcześniej nie przebił się do drużyny obecnego mistrza Anglii. W Premier League wystąpił w 13 meczach i dwukrotnie z sukcesem kończył akcje swojego zespołu.

Drugim wzmocnieniem zespołu znad estuarium rzeki Mersey jest Andrew Robertson. To obyty na angielskich boiskach lewy obrońca. Patrząc na kwotę transferu (jedyne 9 mln euro) można śmiało powiedzieć, że to dobry ruch ze strony Liverpoolu. Bowiem 23-letni Szkot przez trzy ostatnie sezony był podstawowym graczem Hull City. Dla “Tygrysów” wystąpił w 57 spotkaniach na poziomie Premier League oraz w 45 meczach Championship.

Do drużyny Jürgena Kloppa dołączył także Dominic Solanke. Zawodnik grał głównie w Premier League 2. W barwach Chelsea U23 zaliczył dziesięć występów, w których zdobył 4 bramki. Z młodym napastnikiem wiąże się duże nadzieję, ale jego przydatność w obecnym sezonie może ograniczyć się jedynie do kilku występów.

Do tej pory z klubu nie odszedł Philippe Coutinho, ale jego przyszłość wciąż jest niejasna. Klub wydał oświadczenie,w którym zapewnił kibiców że utalentowany Brazylijczyk wypełni do końca swój kontrakt. Z drugiej strony, w klubowym sklepie zdjęto wszystkie zdjęcia uwieczniające 25-letniego pomocnika. Dodatkowo zawodnik zmaga się z wątpliwą kontuzją pleców, przez co nie zdążył zagrać w żadnym spotkaniu “The Reds” w nowym sezonie. Natomiast pewne jest, że w koszulce Liverpoolu nie wystąpi już Lucas Leiva, który odszedł do Lazio. Brazylijski pomocnik w poprzednim sezonie był jedynie zmiennikiem. Zaliczył 24 występy, z czego zaledwie dziewięć w pełnym wymiarze czasowym. Z klubem pożegnali się także: Andre Wisdom (Derby County), Ryan Fulton (Hamilton Academical FC), Kevin Stewart (Hull City). Oprócz zawodników wytransferowanych definitywnie, kadra zespołu uszczuplała o szereg wypożyczonych piłkarzy. Na tej liście znaleźli się m.in.: Taiwo Awoniyi (Royal Mouscron-Péruwelz), Sheyi Ojo (Fulham FC), Pedro Chirivella (Willem II Tilburg).

W pierwszej kolejce Premier League, Liverpool zanotował swoisty falstart. Bo za taki należy uznać remis 3-3 z Watfordem. Potwierdziło to problemy “The Reds” z grą w obronie. Jednocześnie wynik meczu na Vicarage Road powinien dać wskazówkę, jaka formacja wymaga wzmocnień.