Tomaszewski uderza w Brzęczka i wielu innych

Tomaszewski

laczynaspilka.pl

Niedawno Jan Tomaszewski udzielił wywiadu dla portalu “Polska Times”. Były reprezentant Polski nie gryzł się w język i ostro skrytykował m.in. Jerzego Brzęczka oraz Aleksandara Vukovicia. Oberwało się również Krzysztofowi Piątkowi.

Tomaszewski słynie z kontrowersyjnych wypowiedzi. Nie tak dawno skrytykował on Polaków za brak poparcia dla Andrzeja Dudy. Wcześniej bardzo dosadnie dawał znać, że Jerzy Brzęczek już dawno nie powinien być trenerem naszej reprezentacji.

Znawca futbolu

W wywiadzie dla portalu “Polska Times” były bramkarz ponownie postanowił podważyć autorytet selekcjonera:

“Jego już dawno nie powinno być. Normalnie to już byłoby po Euro. Ja czarno widzę te mistrzostwa Europy. Jakim stylem my gramy? Jakim stylem gra moja drużyna narodowa, moja jedyna drużyna, bo Legia, ŁKS i Cracovia to wszystko są obcokrajowcy. Raz jedną dziewiątką, raz dwoma, a raz trzema jak to niektórzy pseudodziennikarze nawet sugerują. To dlaczego nie gramy dwoma bramkarzami? Piątek to jest tylko egzekutor, on nie potrafi grać piłki kombinacyjnej. Robert Lewandowski potrafi to, a Piątek jest drewniany. Przestali mu podawać w Milanie, a teraz nie podają w Herthcie, bo im nie potrafi odegrać. Tylko dyletant może ich razem wystawić.”

Tomaszewski widocznie nie oglądał ostatnio Bundesligi i nie widział jak Piątek poprawił swoją grę.
Dalej jest jednak coraz lepiej – kolejne gromy padły na Piotra Zielińskiego, za którym były piłkarz nie przepada:

“Ja zawsze będę powtarzał – on jest zerem w defensywie. Tak jak Messi czy Griezmann. Od nich nikt nie wymaga tego, żeby odbierali piłkę. On ma konstruować akcje. Grając za plecami Lewandowskiego tworzy z nim świetny duet, doskakują do tego boczni pomocnicy i strzelamy bramki. Najlepsze nasze występy były wtedy, gdy Zieliński był zwolniony z obowiązków w defensywie i jak graliśmy 4-4-1-1.”

Tomaszewski jest chyba kilka lat w plecy z seansem Serie A. Zieliński już od czasów Sarriego diametralnie poprawił grę w obronie. Najlepszy przykład to wygrany mecz ligowy z Juventusem jeszcze przed przerwą spowodowaną pandemią. Polak harował wtedy za dwóch i, również dzięki jego wspaniałej postawie w defensywie, Napoli ograło mistrza Włoch.

Beznadziejna liga

Oczywiście oberwać musiało się również Ekstraklasie. Choć tu przyznam, że mężczyzna miał trochę racji:

“Ta liga to jest już w wieloletniej pandemii, której niestety nie widać końca. Dopóki nie zresetujemy naszej Ekstraklasy i nie będzie grało więcej polskiej młodzieży, to nie widać nawet szansy dla niej. Wielkie ukłony dla prezesa Bońka, który wprowadził zapis o młodzieżowcach, choć ja uważam, że powinno grać dwóch. Jeśli dwóch będzie musiało grać, to pięciu będzie musiało trenować. Teraz będzie wysyp młodych, polskich talentów. Ekstraklasa „łaskawie” zgodziła się na jednego zawodnika i wolą trzecio czy czwartoligowych Hiszpanów lub Portugalczyków.”

I tutaj Tomaszewski skorzystał z okazji i uderzył w trenera Legii, z którym klub niedawno przedłużył kontrakt:

“Legii jest potrzebny trener z większym doświadczeniem. Jeśli rezerwowi rozstrzygają mecz, to znaczy, że nie trafił ze składem. Pan Mioduski może mu dać i kontrakt do końca życia, ale ja mam prawo wyrazić swoje zdanie.”

Znalazł on jednak czas na pochwalenie byłego selekcjonera naszej kadry, choć było to dość ironiczne:

“Franciszek Smuda to najwybitniejszy trener w historii polskiej reprezentacji i zrobił fenomenalne wyniki. No co ja mogę więcej powiedzieć? Ja wstydziłem się tej drużyny, bo grało dwóch Niemców i dwóch Francuzów. Nie było atmosfery, bo koledzy polskich zawodników nie dostali się przez nich do kadry, a ta czwórka grała nie dla reprezentacji, tylko dla siebie. Zajęliśmy „zaszczytne” czwarte miejsce w 4-zespołowej grupie. No ludzie, przecież to jest paranoja. Jeśli najlepszy napastnik świata skrytykował Smudę, to ja się nie mogę zgodzić, bo przecież fenomenalnie zagrali.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x