Tomaszewski: Jeśli chcemy odegrać rolę w EURO, to Brzęczek musi odejść

reprezentacja Polski

Polska, radość reprezentacji Polski po strzelonej bramce / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

– Ale uważam, że jeśli chcemy odegrać jakąkolwiek rolę w EURO, to Brzęczek musi odejść – nie kryje rozczarowania selekcjonerem Jan Tomaszewski.

Legendarny golkiper reprezentacji Polski znany jest z ciętego języka. W czwartkowym wydaniu “Przeglądu Sportowego” odniósł się do kadry “biało-czerwonych”. Jerzy Brzeczek podpisał nowy kontrakt do końca tego roku a weryfikacja ma nadejść podczas Ligi Narodów, gdzie spotkamy się z Holandią, Włochami oraz Bośnia i Hercegowiną. – Ale uważam, że jeśli chcemy odegrać jakąkolwiek rolę w EURO, to Brzęczek musi odejść. Dwa lata temu byłem za tym, by Jurek poprowadził kadrę. Ale przez ten czas pokazał, że on może i z klubu wyszedł, ale klub z niego nie – podkreśla.

– Mając najlepszą kadrę w historii polskiej piłki, lepszą nawet od Orłów Górskiego, gra w stylu… No, właśnie – w żadnym stylu. A do tego poddał się dziennikarzom i innym pseudoekspertom, tańcząc tak, jak mu zagrano. Przykład? Mecz w Izraelu. Prowadzimy 2:0, kontrolujemy przebieg gry, rywal nie może wyjść z połowy boiska. Nagle selekcjoner, chcąc zrobić przyjemność wszystkim, tylko nie swojej drużynie, wpuszcza na boisko Roberta Lewandowskiego, daje go u boku Krzyśka Piątka i zaczynamy grać na dwie dziewiątki – argumentuje srebrny medalista mistrzostw świata z 1974 roku.

72-latek dodaje, że na stanowisku selekcjonera widzi dwóch kandydatów z Polski – Michała Probierza oraz Piotra Stokowca, ale sam przyznaje, iż woli, aby kadrę prowadził obcokrajowiec. – Niektórzy piłkarze byli wciskani do reprezentacji, a Jurek się uginał. Jeśli ktoś z dziennikarzy czy innych „ekspertów” chce, niech zgłosi Brzęczka do nagrody Nobla, proszę bardzo. Ale moim zdaniem powinien odejść, bo dziś nie mamy reprezentacji Polski takiej, jaką powinniśmy mieć, dysponując tak dobrymi zawodnikami – zakończył Jan Tomaszewski.

źródło: przegladsportowy.pl / własne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x