Tomas Pekhart
fot. Zdjęcie: Mateusz Kostrzewa/Legia Warszawa
Ekstraklasa   Plotki transferowe   Polska Piłka
Udostępnij:
Facebook
X (Twitter)
WhatsApp
Kopiuj link

Tomas Pekhart łączony z powrotem do Legii Warszawa

Jak informuje Sebastian Staszewski z portalu sport.interia.pl  czeski napastnik-Tomas Pekhart może wrócić do Legii Warszawa. Według informacji dziennikarza rozmowy pomiędzy obiema stronami są prowadzone intensywnie.

Pekhart grał dla Legii w latach 2020-2022. W tym czasie udało mu się ze stołecznym zespołem zdobyć dwa mistrzostwa Polski, został także królem strzelców Ekstraklasy. Pierwsze rozmowy w sprawie przedłużenia jego kontraktu rozpoczęły się już na finiszu rozgrywek, ale wtedy propozycja klubu z Warszawy, że Pekhart zarabiałby o połowę mniej, niż dotychczas została bardzo szybko odrzucona. Więc wraz z końcem czerwca  Legia Warszawa podjęła decyzję o nieprzedłużaniu umowy z 33-letnim napastnikiem. Teraz jednak po dwu tygodniach władze klubu zdecydowali się zwrócić o pomoc do czeskiego napastnika.

Stołeczny klub w ostatnim czasie pilnie szuka napastnika. Pomimo że udało im się sprowadzić reprezentanta Słowenii - Blaža Kramera, to jednak poza nim nie udało się znaleźć na rynku transferowym drugiego napastnika, który zastąpi Rafę Lopesa. W tym momencie legioniści mają tylko dwóch napastników-Kramera (który jest aktualnie kontuzjowany) i Macieja Rosołka, więc w obecnej chwili sytuacja w hierarchii napastników nie wygląda za dobrze.

Jednak inne kluby także interesują się Pekhartem. Zainteresowane nim są kluby z Turcji, Czech, Grecji, Szwajcarii  czy z Zatoki Perskiej konkretnie z Arabii Saudyjskiej i Kataru. Kilka tygodni temu mówiło się też, że Raków Częstochowa bardzo by go chciała w swojej drużynie. Więc klub z Warszawy będzie musiał zaciekle walczyć o 33-latka.

 

Avatar
Data publikacji: 14 lipca 2022, 12:30
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.