Adam Bate, dziennikarz Sky Sports: To bardzo trudny czas dla futbolu w Anglii
Angielska Premier League jak każda liga na świecie cierpi przez epidemię koronowirusa. Niedawno ogłoszono drugi już w tym kraju lockdown, ale na całe szczęście nie dotyczy on sportu. Adam Bate, dziennikarz Sky Sports mówi, że to dla futbolu bardzo trudny czas. Poza tym wskazuje kto jest faworytem do mistrzowskiego tytułu oraz mówi o polskich piłkarzach grających na Wyspach.
Leszek Urban - Piłkarski Świat.com - Premier Boris Johnson ogłosił niedawno drugi lockdown na terenie całej Anglii. Jak duży był strach, że po raz kolejny ucierpi na tym Premier League?
Adam Bate - dziennikarz Sky Sports - To byłby ogromny problem. Pieniądze z telewizji stanowią znaczną część dochodów klubów na szczycie. Są też klubami, które mają największe wpływy z tego tytułu i już zaplanowali jak wydać te pieniądze. To jest niezrównoważone, szczególnie dla mniejszych klubów spoza dwóch czołowych lig, dla których wpływy pieniężne stanowią znacznie większy procent ich dochodów.
Jak duże są straty angielskich klubów? Gra bez kibiców szybko się nie skończy.
To bardzo trudny czas dla klubów znajdujących się niżej w angielskiej hierarchii - mam na myśli trzeci i czwarty poziom i dalej. Kluby te reprezentują miasta Anglii, które są często marginalizowane. Bycie z tego dumnym i zapewnianie znaczącej pomocy finansowej to dwie niestety różne rzeczy. To niepokojący czas dla futbolu.
Na jaką pomoc od rządu mogły liczyć zespoły z Premier League?
Niektóre kluby Premier League skorzystały z programu urlopowego. Rząd wypłaca do 80% pensji tych pracowników, którzy nie mogą wrócić do pracy z powodu Covid-19. Jednak długoterminowo oczekuje się od rządu, że piłka nożna rozwiąże swoje własne problemy ze względu na wielkie pieniądze, którymi dysponują.
Jak duży wpływ na ten sezon będzie miała pandemia?
Myślę, że już widzimy problemy z urazami i niektórymi dziwnymi wynikami. Uważam też, że niewidzialnym problemem będzie zdrowie psychiczne piłkarzy, którzy muszą grać przez cały ten czas. Ważnym czynnikiem może być też zmęczenie fizyczne. Nie można też wykluczyć, że przez cały ten sezon piłkarze będą grali przy pustych trybunach.
Myślisz, że w Anglii poradzą sobie z dużą ilością meczów? Wiemy, że na Wyspach z reguły gra się dużo.
Nastąpił już wzrost urazów mięśni i to wskazuje na dodatkowe obciążenie piłkarzy. Problemem może być to, że najsilniejsze kluby grają wiele meczów i być może oglądanie ich będzie w dłuższej perspektywie ograniczone.
Coś cię zaskakuje w tabeli Premier League gdy dziś na nią patrzysz?
Widzimy już, że Southampton po raz pierwszy zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Istnieją słynne stare kluby, takie jak Aston Villa i Everton, które również są blisko. Myślę, że to jest niespodzianka, ale to dopiero początek sezonu. Jednak to nadal Liverpool i Manchester City pozostają faworytami.
W tym sezonie mieliśmy już jeden szokujący wynik. Aston Villa pokonała Liverpool 7-2. Spodziewasz się więcej takich wyników?
Trudno jest wyczytać zbyt wiele w pojedynczych wynikach, ponieważ ten czas to szaleństwo. Być może sprawność i poziom koncentracji zawodników w tak wymagającym okresie oznacza to, że widzimy większą zmienność na poziomach wydajności. Leicester przegrał u siebie z Aston Villą, która następnie przegrała u siebie 0:3 z Leeds, który następnie przegrał u siebie 1:4 z Leicester. To wszystko podsumowuje.
Osobiście zastanawiam się nad słabą postawą Manchesteru United. Dlaczego twoim zdaniem drużyna Solskjaera wygląda tak niewyraźnie?
Brak postępów w grze Manchesteru United jest niepokojący. Ostatecznie nie wierzę, że Ole Gunnar Solskjaer jest trenerem z najwyższego szczebla. Niektóre transfery były słabe, tak jak ogólna strategia. Nieudane typowanie zawodników i przyjazdy ostatniego dnia. To bardzo toksyczna kombinacja.
Również w niebieskiej części Manchesteru mają swoje problemy. Czy można powiedzieć, że to tylko przez kontuzję najważniejszych piłkarzy?
Poziom gry Manchesteru City mocno spadł. Praca Pepa Guardioli jest bardzo skomplikowana. Ma on ostatni rok kontraktu, w którym spodziewam się kilku poważnych problemów dla nich. Być może duet Aymeric Laporte i Ruben Dias rozwiążą ich problemy w obronie, bo ci zawodnicy dobrze się rozumieją.
Uważasz, że Liverpool stać na powtórzenie sukcesu z poprzedniego sezonu?
Liverpool pozostaje najsilniejszym zespołem w Premier League. Podpisanie kontraktu z Diogo Jotą wygląda na bardzo dobry ruch. Już zaimponował i pokazał, że jest sprytny pod polem karnym przeciwnika. Jurgen Klopp ma teraz większą głębie w ataku i chociaż stracili Virgila van Dijka, to trudno będzie ich powstrzymać.
W pierwszej szóstce mamy takie zespoły jak Southampton, Leicester czy Everton. Czy któryś z tych klubów może włączyć się do walki o mistrzostwo?
Każdy z tych klubów ma dobrego menadżera. Leicester zostanie sprawdzony w Europie, ale wyglądają mieć teraz najwięcej głębi. Southampton pokazał w meczu z Newcastle, że drużyna to coś więcej niż Danny Ings. Everton też ma jakość. Myślę, że będzie trudno pokonać pierwszą czwórkę, ale są w stanie zakończyć sezon w czołowej szóstce.
Który klub w twojej opinii dokonał najbardziej sensowych transferów?
Podobało mi się sprowadzanie piłkarzy przez działaczy Aston Villa, ponieważ rozwiązała ona niektóre z ich problemów - przyspieszenie kontrataku, utrzymanie piłki w środku pola oraz twardą obronę. Tottenham również wypadł bardzo dobrze i wyglądał na silniejszego niż wskazują na to wyniki.
W Leeds United gra Mateusz Klich. Jak oceniasz jego występy i jak podoba się tobie praca Marcelo Bielsy?
Zrobił na mnie wrażenie, podobnie jak większość graczy w Leeds - to trybiki w maszynie Marcelo Bielsy. To inny sposób grania i mają wyuczone już kilka ciekawych rozegrań akcji. Będą wzloty i upadki, ale Leeds to świetny dodatek do Premier League.
Jak w Anglii odebrano zamieszanie wokół Kamila Grosickiego? Czy ma on szansę na grę w WBA?
Było pewne zamieszanie związane z jego transferem do Nottingham Forest - myślę, że on sam nie jest szczęśliwy z tego powodu. West Brom walczy o utrzymanie i nie sądzę, żeby problemy Grosickiego były dla nich najważniejsze. Tak naprawdę najlepszymi zawodnikami są właśnie skrzydłowi, byłbym zaskoczony jego grą w zespole Slavena Bilicia.
Jak Gareth Sauthgate traktuje Ligę Narodów?
W zeszłorocznej edycji Anglia grała w półfinale tych rozgrywek. Uważam więc, że jest ona traktowana poważnie. Istnieją jednak inne priorytety.
Po Mundialu mówiono, że reprezentacja Anglii ma przed sobą cudowne lata. Zgodzisz się ze mną?
Od tamtego momentu zespół się zmienił. Jest wielu młodych i bardzo utalentowanych piłkarzy. Wyzwaniem jest wybranie tych zawodników, którzy najbardziej pasują i odpowiednie zestawienie tego. Gareth Sauthgate wciąż tego szuka.
Premier League ma w Polsce wielu fanów - czego byś im życzył?
Mam nadzieję, że wszyscy będą zdrowi i niedługo spotkamy się na stadionach!
-
Liga NarodówLiga Narodów: Holandia lepsza od Węgrów. Cztery gole
Karolina Kurek / 16 listopada 2024, 22:53
-
Plotki transferoweMourinho chce kolejnego Polaka w Fenerbahce
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 20:15
-
Plotki transferoweKiwior nie narzeka na brak zainteresowania. Trafi do włoskiego giganta?
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 18:39
-
PolecaneOficjalnie: Sensacja. Puchar Narodów Afryki bez czterokrotnego triumfatora
Victoria Gierula / 16 listopada 2024, 17:46
-
Kwadrans futboluKolejny mecz, kolejna kompromitacja... - Portugalia 5:1 Polska I KWADRANS FUTBOLU #134
Rafał Makowski / 16 listopada 2024, 14:50
-
PolecaneOficjalnie: Pogba opuści Juventus
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 6:00