Thibaut Courtois po wygranej z Portugalią: Taki mecz na szczycie nigdy nie jest łatwy

Thibaut Courtois podsumował wczorajszą wygraną Belgii z Portugalią. Bramkarz mówił o przebiegu meczu i nadziejach dotyczących zdrowia kluczowych zawodników swojej reprezentacji.

Belgia pokonała wczoraj Portugalię 1:0. Jedyną bramkę w meczu zdobył Thorgan Hazard, czyli młodszy brat Edena Hazarda. Na nieszczęście wczorajszych zwycięzców, właśnie zawodnik Realu Madryt doznał wczoraj kolejnej kontuzji.

Nie tylko zawodnik Borussii Dortmund, ale cała drużyna Belgii zagrała wczoraj bardzo dobre spotkanie, choć można mieć do nich pretensje dotyczące atrakcyjności gry. Pomimo tego, to właśnie "Czerwone Diabły" są dalej w grze, a pokonanie jeszcze aktualnego mistrza Europy na pewno wpłynie pozytywnie na ich nastawienie.

Jednym z kluczowych zawodników zawodników Belgii był wczoraj Thibaut Courtois. Bramkarz w świetnym stylu wybronił główkę jednego z Portugalczyków, która mogła dać im remis w meczu. Courtois skomentował po meczu zwycięstwo swojej reprezentacji.

- Jesteśmy szczęśliwi, to ważne zwycięstwo, bo obie drużyny mogły wygrać. Portugalia miała szanse w drugiej połowie, ale ja byłem tam, żeby ich powstrzymać. Przeciwnicy naciskali wyżej, a my byliśmy pozbawieni piłek, zostawanie w obronie nie było dla nas komfortowe. Było ciężko, ale zagraliśmy dobry mecz, pracowaliśmy i na pewno wyczerpaliśmy dużo energii - rozpoczął.

- Taki mecz na szczycie nigdy nie jest łatwy. Mamy pecha, że nasza strona drabinki fazy pucharowej jest pełna topowych drużyn, ale mamy cechy, które pozwolą nam wygrać - mówił.

- Mamy teraz do zagrania następny mecz z Włochami, który będzie również bardzo trudny. Znów czeka nas dużo ciężkiej pracy. Mamy kilka dni na odpoczynek. Mam nadzieję, że Kevin i Eden będą mogli zagrać, zobaczymy, ale mamy zespół z dużą jakością i każdy może grać . Kevin dużo dzisiaj walczył w obronie. Natomiast Eden poczuł ból w jego ścięgnie - dodał.

- Czy było to zwycięstwo kolektywu? Na pewno w drugiej połowie, tak. Wyszliśmy mocno, a oni wywierali większą presję. Nie udało nam się już utrzymać piłki przy naszych nogach. Trener powiedział nam, że jeśli będziemy pracować ciężej jako zespół niż Portugalia, to będzie im bardzo trudno nas pokonać - zakończył Thibaut Courtois.