Świetny mecz we Wrocławiu!
Po fantastycznym, pełnym emocji meczu Śląsk Wrocław pokonał na własnym stadionie Club Brugge 1:0! Był to bez dwóch zdań najlepszy mecz Śląska w tym sezonie. Piłkarze z Wrocławia pokazali lechitom jak powinno się grać w europejskich pucharach.
Spotkanie od początku było otwarte. Świetne zawody rozegrali m.im. Sobota, Plaku oraz Dudu. Drużyny przeprowadzały mnóstwo ofensywnych akcji. Jednak szczęście dzisiejszego wieczoru było przy bramkarzach obu drużyn. W 65. minucie opuściło ono Rayana. Plaku wykorzystał genialne podanie od Kaźmierczaka i w ten sposób Śląsk objął prowadzenie. Dłużej utrzymało się ono przy Gikiewiczu. Goalkeeper Śląska wybronił w drugiej połowie dwie stuprocentowe okazje, dzięki czemu gospodarze zachowali czyste konto.
Mecz zakończył się niespodziewanym zwycięstwem Śląska Wrocław. Osłodziło nam ono porażkę Lecha. Dzięki temu będziemy mogli spokojniej zasnąć i czekać na rewanż, który już za tydzień w Belgii.
Śląsk Wrocław – Club Brugge 1:0 (0:0)
Bramka:
Żółte kartki:
Widzów: 17,6 tys.
Śląsk Wrocław: Gikiewicz - Ostrowski (59' Socha), Kokoszka, Pawelec, Dudu - Stevanović, Kaźmierczak, Sobota, Mila, Plaku - Paixao (87' Patejuk)
Club Brugge: Ryan - Hogli (46' Bolingoli-Mbombo), Mechele, Duarte, De Bock - Blondel, Simons, Rafaelo (64' Gudjohnsen), Wang ( 78' Dierckx), Verstraete - De Sutter
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Stal nadal nie potrafi wygrać. Bezbramkowy remis z Górnikem (WIDEO)
Michał Szewczyk / 22 kwietnia 2025, 21:40
-
AktualnościSzok w Górniku! Jan Urban zwolniony, następca wybrany
Michał Szewczyk / 15 kwietnia 2025, 13:34
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Lechia w doliczonym czasie zdobywa arcyważne trzy punkty (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 15 kwietnia 2025, 12:30
-
AktualnościLKE: Betis wygrywa z Jagiellonią (BRAMKI)
Michał Szewczyk / 10 kwietnia 2025, 23:00
-
AktualnościLKE: Warszawa nie zobaczyła cudu. Chelsea lepsza od Legii (BRAMKI)
Michał Szewczyk / 10 kwietnia 2025, 20:45
-
AktualnościLiga Mistrzów: Lewandowski z dubletem. Barca gromi BVB (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 9 kwietnia 2025, 22:58
Żeby tylko to dociągnąć... Szkoda, że Patejuk się zatrzymał i nie strzelił bramki, byłoby 2:0. Ale cóż, jeszcze nie odpadli.