Świetne widowisko w Kielcach i zwycięstwo Korony

Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

W ramach 17. kolejki Lotto Ekstraklasy, Korona Kielce podejmowała na Kolporter Arena przy pełnych trybunach mistrza Polski Legię Warszawa. Oglądaliśmy bardzo ciekawy mecz, który była zapowiadany jako hit kolejki.

“Złocisto-krwiści” od siedmiu kolejek nie zaznali porażki. Legia pod wodzą Romeo Jozaka również jest już inną, znacznie lepszą drużyną.

Spotkanie perfekcyjnie rozpoczęło się dla gości. Bowiem już w 2. minucie po kontrze z prawej strony dośrodkował Fin Kasper Hamalainen, który idealnie dośrodkował na głowę Jarosława Niezgody. 22-letni snajper “Wojskowych” po raz szósty w sezonie wpisał się na listę strzelców. Korona pierwszą groźną akcję stworzyła w 10. minucie. Z bliskiej odległości strzelał Adnan Kovacević, lecz Arkadiusz Malarz popisał się świetnym refleksem. W 14. minucie Inaki Astiz był bliski wpakowania futbolówki do własnej bramki, ale po raz kolejny golkiper stanął na wysokości zadania. W 27. minucie po raz kolejny szansę na wyrównanie miał Adnan Kovacević, ale jego uderzenie głową wybronił 37-letni bramkarz. W 31. minucie z lewej strony boiska dośrodkował Adam Hlousek, podał do Brazylijczyka Guilherme, a ten uderzeniem głową trafił w poprzeczkę. W 39. minucie kieleccy kibice mogli się w końcu cieszyć się z trafienia swoich piłkarzy. 28-letni Elia Soriano w niesamowitym stylu pokonał bramkarza. Trzy minuty później “Koroniarze” poszli za ciosem. Prowadzenie gościom dał lewy defensor Ken Kallaste, który z najbliższej odległości wepchnął piłkę do siatki. Jeszcze w pierwszej połowie z powodu urazu murawę opuścił Guilherme, a jego miejsce zajął Cristian Pasquato.

Po zmianie stron obejrzeliśmy równie ciekawe starcie. W 52. minucie prostopadle podanie Cristiana Pasquato wykorzystał Kasper Hamalainen. Były zawodnik Lecha Poznań obok Arkadiusza Malarza był wyróżniającą się postacią. W 64. minucie Koronę Kielce przed utratą bramki uratował słupek. Michał Kucharczyk raz jeszcze w tym sezonie razi nieskutecznością. W końcówce spotkania po raz drugi w meczu wyszła na prowadzenie. Super rezerwowym został Jacek Kiełb, który wykorzystał podanie od Łukasz Kosakiewicza.

Trzy punkty pozwoliły Koronie Kielce wskoczyć na trzecią pozycję. Natomiast Legia Warszawa zajmuje drugie miejsce z dorobkiem 31 punktów. Ekipa Gino Lettieriego w następnej kolejce zmierzy się z Cracovią.

25.11.2017, 17. kolejka Lotto Ekstraklasy, Kolporter Arena, Widzów: 15 200
Korona Kielce – Legia Warszawa 3:2 (2:1)
Elia Soriano 39′, Ken Kallaste 42′, Jacek Kiełb 78′ – Jarosław Niezgoda 2′, Hamalainen 52′

Korona: Maciej Gostomski – Łukasz Kosakiewicz, Bartosz Rymaniak, Adnan Kovacević, Ken Kallaste – Mateusz Możdżeń, Jakub Żubrowski – Goran Cvijanović (Radek Dejmek 54′), Marcin Cebula, Elia Soriano (Jacek Kiełb 69′) – Nika Kaczarawa (Djibril Diaw 82′)

Legia: Arkadiusz Malarz – Łukasz Broź, Inaki Astiz, Maciej Dąbrowski, Adam Hlousek – Krzysztof Mączyński, Thibault Moulin – Michał Kucharczyk (Armando Sadiku 83′), Kasper Hamalainen (Michał Kopczyński 59′), Guilherme (Cristian Pasquato 45′) – Jarosław Niezgoda

Żółte kartki: Jakub Żubrowski, Nika Kaczarawa – Maciej Dąbrowski

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x