Stanisław Czerczesow wróci na ławkę trenerską Legii? “Wszyscy się śmialiśmy”
Stanisław Czerczesow odniósł się do ostatnich plotek, które mówiły o jego powrocie do Legii Warszawa.
Pomimo tego, iż na Łazienkowskiej zapewniają, że Czesław Michniewicz ma od zarządu kredyt zaufania, już pojawiły się pierwsze doniesienia o tym, że może on niebawem pożegnać się z mistrzami Polski. Kto zostałby jego zastępcą? Z pewnością nie Stanisław Czerczesow, który zarzeka się, że podczas ostatniej wizyty w Polsce nie negocjował kontraktu z “Wojskowymi”.
– Niedawno odwiedziłem Warszawę. Po meczu z Leicester pojawiłem się w Legia Training Center, zobaczyłem trening, a później wraz z Michniewiczem i naszym wspólnym przyjacielem poszliśmy na obiad. Media napisały, że widziały mnie w biurze Legii podczas negocjacji z prezesem. Co na to moi koledzy? Wszyscy się śmiali. Dalej grillowaliśmy i rozmawialiśmy o spotkaniu z Leicester – mówił.
– Nie da się niczego przewidzieć. Jestem gotowy do pracy, ale trudno to skonkretyzować, bo każde nawiązanie współpracy z klubem czy reprezentacją zawsze jest skomplikowanym procesem.
Były selekcjoner reprezentacji Rosji był za to blisko pracy w kadrze Turcji i Iraku.
źródło: onet pl