Spalletti jasnowidz. Przewidział bramkę swojego piłkarza
Luciano Spalletti zabawił się w jasnowidza przed meczem z Rapidem i przewidział bramkę Andrei Ranocchii. Na konferencji prasowej po meczu Ligi Europy trener Interu podzielił się swoimi wrażeniami.
Po ostatnich zawirowaniach i słabej formie wśród kibiców Interu pojawiły się obawy, czy ich zespół zdoła przejść Rapid Wiedeń w 1/16 Ligi Europy. W pierwszym meczu Włosi pokonali rywala 1:0, a w rewanżu, po świetnym spotkaniu, rozbili Austriaków 4:0 i awansowali do następnej fazy rozgrywek. Po rewanżowym starciu wrażeniami podzielił się trener Nerazzurich, Luciano Spalletti:
– Nie skłamię, jeśli powiem, że Inter poprawił swoją grę i popełnia mniej błędów.
Szkoleniowiec został zapytany o ostatnie zawirowania związane z osobą Mauro Icardiego:
– Nie mówmy o tym teraz. Skupmy się na graczach, którzy byli dzisiaj na boisku, biegali, grali i walczyli i nie dali przeciwnikom przejąć kontroli. Próbujemy osiągnąć nasz normalny poziom, bez wahań formy. Musimy ustabilizować formę tak szybko, jak to możliwe. W przeciwieństwie do ostatniego sezonu, gramy dobrze tylko momentami. Wygląda to tak, jakbyśmy nie byli w stanie wytrzymać trudów sezonu.
Spelletti odniósł się również do bramki Ranocchii:
– Powiedzieliśmy mu dzisiaj, że zagra i strzeli bramkę. Jednak myśleliśmy raczej o bramce strzelonej głową, po rzucie rożnym, a nie wolej z pola karnego.