Sousa: Na pewno nie chcemy być pasywnym zespołem

Polski

zdjęcie: laczynaspilka.pl

Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Paulo Sousa poinformował, że przygotowuje warianty gry na wypadek, gdyby kontuzja wykluczyła Arkadiusza Milika z mistrzostw Europy. – Mam pomysły na ewentualny brak Arka. Jeszcze ich nie wprowadzałem, ale też nie jest to tak ogromna zmiana, jak może się wydawać. Oczywiście zmienia to naszą dynamikę w ataku, jest to dodatkowa zmienna, ale wierzę, że Arek z nami pojedzie – stwierdził podczas konferencji prasowej.

Milik zmaga się z kontuzją kolana, jakiej doznał w ostatnim w tym sezonie ligowym meczu Olympique Marsylia. Przeszedł konsultację w Barcelonie i powrócił na zgrupowanie biało-czerwonych w Opalenicy.

Sousa zapewnił także, że nie zamierza testować rozwiązania z Bartoszem Bereszyńskim na lewej obronie.

– Pamiętajmy, że na wahadle może wystąpić skrzydłowy. Nie zostaliśmy tylko z Tymoteuszem Puchaczem. To bardziej ofensywna opcja, ale najważniejsze, że znajduje się tam piłkarz lewonożny. Co do Puchacza – on musi dostosować się do większej intensywności i szybkości. W Ekstraklasie piłkarze mają ją inną i nad tym pracujemy. Na pewno nie rozważałem Bereszyńskiego na lewej stronie, bo na prawej sprawdza się bardzo dobrze – zapowiedział.

W słabości dostrzegam szansę na rozwój. Ale mamy za mało czasu, dlatego musimy się skupiać na wyeksponowaniu atutów. Na pewno nie chcemy być pasywnym zespołem, chcemy być bardziej aktywni w każdym sektorze boiska. Skupiamy się na organizacji w ofensywie, poruszaniu się na połowie rywala. Moim zdaniem w nowoczesnym futbolu nie ma miejsca tylko na kontratak. To duża zmiana względem przeszłości, ale ważny krok w rozwoju tej kadry. Polska ma ogromny potencjał w ataku, ale potrzebuje zasilania z różnych miejsc, od piłkarzy za ich plecami. Musimy przy tym pamiętać o szybkich przechwytach, momentalnym pressingu i odpowiedzialności w grze wyżej ustawioną formacją – dodał.

Chcemy tworzyć więcej sytuacji w ofensywie, a przy tym być dobrze zorganizowanym zespołem na każdej płaszczyźnie. Chcemy wpoić piłkarzom dobre wzorce, żeby w podświadomości w trakcie meczu aktywowały im się wcześniej wypracowane koncepcje. Ważne też jest budowanie relacji. Empatia, która musi występować w reprezentacji. W pewnym sensie tworzymy rodzinę, którą wy, dziennikarze, też możecie być. Mamy 5-6 piłkarzy z absolutnego topu, a do tego zawodników na bardzo dobrym poziomie. Jesteśmy silną kadrą, której kluczem do sukcesu będzie świetna organizacja – powiedział Sousa.

Sousa zapowiedział, że z Rosją zagra Fabiański. Będzie mieszanka piłkarzy, którzy grali w marcu i nie grali w ogóle.

 – Powiedziałem Krychowiakowi, że oczekuję od niego postawy znanej z czasów gry w Sevilli. W kadrze będzie grał inaczej niż w Lokomotivie. Tam gra w innej formacji, ma inny status, może pozwolić sobie na oszczędzanie energii, żeby częściej wchodzić do gry ofensywnej. Prowadziliśmy na ten temat dyskusje i Grzegorz doskonale wie, jak jego rola wygląda w kadrze – podsumował.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.