Śmierć legendy Manchesteru City
Dziś wieczorem zmarł Colin Bell. Powszechnie uznawany za jednego z najlepszych piłkarzy w historii Manchesteru City.
Bell przez 13 lat występował na Maine Road zdobywając mistrzostwo drugiej oraz pierwszej ligi, a także FA Cup, League Cup oraz Cup Winners Cup.
Kibice Manchesteru City nadali mu przydomek "The King of the Kippax". W 394. spotkaniach ligowych zdobył 117 bramek, co jest niesamowitym wynikiem biorąc pod uwagę, iż występował w środku pola.
- Z wielkim smutkiem i bólem serca ogłaszamy, że zmarła legenda Manchesteru City, Colin Bell - komunikat Manchesteru City.
- Colin zmarł dziś po południu. W wieku 74. lat zmagał się z chorobą nie związaną z koronawirusem. Zostawił żonę Marię, dzieci Jona i Dawn oraz wnuki: Luke'a, Marka, Islę i Jacka.
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33