blank
fot.
Udostępnij:

Skromne zwycięstwo Nigerii nad Burundi

Grupa B tegorocznej Pucharu Narodów Afryki rozpoczęła się spokojnie. Superorły wygrały z Burundi 1:0.

Burundi jest jednym z trzech debiutantów w PNA. 134. drużyna w rankingu FIFA ugrała awans na remisach. Z bilansem 2/4/0 w grupie C eliminacji do turnieju zajęła drugie miejsce, ze stratą 4 punktów do Mali. Za Jaskółkami uplasowali się Gabończycy (8 punktów) oraz Sudan Południowy (0 punktów, bilans bramkowy 2:18). W Burundi trudno szukać gwiazd. Największą jest ich kapitan - Saido Berahimo. Napastnik Stoke City występował w młodzieżowych reprezentacja Anglii, ale ostatecznie zdecydował się na ojczyznę swoich rodziców. Choć wcześniej zapowiadał, że chce grać dla Anglików, ponieważ chce rywalizować na najwyższym poziomie i w ramach podzięki dla kraju, który dał schronienie jemu i jego rodzinie. Jednakże zastrzegał, że jest, był i będzie Burundyjczykiem. Ostatecznie jednak przyjął powołanie do kadry Burundi i zadebiutował w niej we wrześniu 2018 roku.

Większość zawodników Jaskółek gra w Afryce. Nielicznymi wyjątkami są właśnie Berahimo, Gael Bigirimana (szkocki Hibernian), Amissi Mohamed (holenderskie NAC Breda) czy Elvis Kamsoba (australijskie Melbourne Victory). Zdarzają się też wyjątki z lig arabskich.

Nigeryjczycy to ich przeciwieństwo. 14 medaliści Pucharu Narodów Afryki (3 zwycięstwa - 1980, 1994, 2013), regularni bywalce Mundiali i bogaci w zawodników grających w Europie. Nazwisk takich jak John Obi Mikel, Alex Iwobi czy Wilfried Ndidi nie trzeba za bardzo przedstawiać. 45. drużyna w rankingu FIFA dosyć pewnie przeszła eliminacje do PNA 2019. W grupie zajęła 1 miejsce z 13 punktami. Za nimi uplasowało się RPA (12 punktów), Libia (7 punktów) oraz Seszele (1 punkt).

Dlatego to Superorły stawiano w roli zdecydowanych faworytów tego spotkania. Ostatecznie obie strony miały po kilka dobrych okazji, a Nigeryjczycy dominowali głównie w posiadaniu piłki. Jedyna bramka w tym spotkaniu padła 77. minucie. Pięknym podaniem piętą popisał się wtedy zawodnik Torino Ola Aina. Piłki nie został się sięgnąć obrońca Burundi, w ten do futbolówki dopadł Odion Ighalo i pewnie pokonał bramkarza rywali. Nigeryjski napastnik zaledwie 4 minuty wcześniej pojawił się na murawie.

Nigeryjczycy tym skromnym zwycięstwem objęli prowadzenie w grupie B, jednak to był pierwszy mecz tej grupy. Są w niej jeszcze reprezentacje Gwinei oraz Madagaskaru.

22.06.19, grupa B, Alexandria Stadium (Aleksandria)
Nigeria – Burundi 1:0 (0:0)
Ighalo 77'

Nigeria: Akpeyi - Troost-Ekong, Omeruo, Aina, Shehu (Awaziem 42') - Ndidi, Etebo - Iwobi, Chukwueze, Obi Mikel (Musa 58') - Onuachu (Ighalo 73')

Burundi: J.Nahimana - Ngandu, Nsabiyumva, Duhayindavuyi, Moussa - Bigirimana - Amissi, Moustapha (Kamsoba 59'), S.Nahimana (Nduwarugira 76') - Abdul Razak, Berahimo (Mohamed 90+2')

Żółte kartki: S. Nahimana (Burundi)

Sędzia: Bernard Camille (Seszele)

 


Avatar
Data publikacji: 22 czerwca 2019, 21:20
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.