fot. wp.pl
Udostępnij:

Skandal w Czarnogórze i popis Zlatana

Skandalem zakończył się mecz Czarnogóry z Rosją w ramach Eliminacji Mistrzostw Europy 2016 w Podgoricy. Można powiedzieć do trzech razy sztuka, bowiem mecz był trzykrotnie przerywany. Za trzecim razem arbiter przerwał mecz nieodwołalnie. W innych spotkaniach eliminacyjnych grupy G Szwedzi wygrali na wyjeździe z Mołdawią 2:0 po dwóch golach Zlatana Ibrahimovicia, a Austriacy rozbili również na wyjeździe Liechtenstein.

W pierwszych minutach starcia w Czarnogórze doszło do skandalu po tym jak petardą został trafiony bramkarz Rosjan Igor Akinfiejew, który opuścił boisko i musiał udać się do szpitala. Wydawać by się mogło, ze po takim incydencie gra nie będzie kontynuowana, ale po około pół godzinie gry gra została wznowiona. Spotkanie zostało dograne do przerwy. W przerwie na murawę znowu wleciał jakiś przedmiot i piłkarze z opóźnieniem wyszli z szatni. Po ponad godzinie gry arbiter podyktował rzut karny dla Rosjan, co tylko rozwścieczyło trybuny. Najpierw zamieszki z udziałem piłkarzy, a następnie kolejne przedmioty lecące z trybun. Sędzia nie miał wyboru i zakończył tą farsę. Jak to wszystko określić? Głupota, skandal, bydło? Kibice(jeśli można ich tak określać) reprezentacji Czarnogóry sprawili, nie po raz pierwszy zresztą, że znowu będzie się mówić o Bałkanach w całej Europie. Można by zapytać ich komu chcieli zaszkodzić? Drużynie gości? Rosji jako krajowi prowadzącemu wojenną politykę na Ukrainie? Czy też była to jakaś akcja zorganizowana, aby zwrócić uwagę na gatunek futbolowych przestępców? Miejmy nadzieję, że UEFA nie będzie miała skrupułów i tak jak zamykała stadion chociażby Legii za race, tak zamknie stadiony w całej Europie dla bezmózgich osobników z Czarnogóry.

https://vine.co/v/O32uqLYMg6X

W cieniu wydarzeń z Podgoricy zostały rozegrane dwa pozostałe mecze grupy G. Mołdawia dość długo stawiała opór Szwecji. I jak udawało im się opierać przez całą pierwszą połowę tak już w pierwszej minucie drugiej części spotkania Zlatan Ibrahimović wybił im z głowy korzystny rezultat. Później dołożył drugiego gola z rzutu karnego i zapewnił swojej drużynie trzy punkty. Swoją drogą ciekawe czy pierwszego gola można bardziej zapisać Zlatanowi czy też golkiperowi gospodarzy, Ilie Cebanu. Pamiętacie jeszcze tego grajka z grzania ławki rezerwowych w Wiśle Kraków?

https://vine.co/v/O32rirFzFrz

Austriacy rozgromili Liechtenstein 5:0. Jak na lidera grupy przystało, nie pozostawili żadnych złudzeń słabszemu rywalowi. Reprezentacja Austrii staje się powoli nową siłą w Europie. Mimo, że to tylko Liechtenstein, gra Austriaków może imponować. Trafiło im się naprawdę zdolne pokolenie. Wystarczy popatrzeć tylko na strzelców goli, aby móc się przekonać, że jest to niezła kapela. Harnik, Janko, Alaba, Arnautović, Januzović dziś strzelający dla reprezentacji, a na co dzień nierzadko decydujący o obliczu gry swoich klubów. Malutkie ale? David Alaba nie strzelił karnego, choć można mu darować. Wynik niezwykle korzystny, a przecież nie jednemu wielkiemu jedenastki nie wychodziły.

Komplet wyników i strzelców grupy G Eliminacji Mistrzostw Europy 2016:

Liechtenstein – Austria 0:5(0:2)

Gol 0:1 - 14' Harnik

Gol 0:2 - 16' Janko

Gol 0:3 - 59' Alaba

Gol 0:4 - 74' Januzović

Gol 0:5 - 90+3' Arnautović

Mołdawia – Szwecja 0:2(0:0)

Gol 0:1 - 46' Ibrahimović

Gol 0:2 - 84' Ibrahimović

Czarnogóra – Rosja przerwany

Tabela:

[table id=15 /]

Sławomir Rzeźnik


Avatar
Data publikacji: 27 marca 2015, 23:47
Zobacz również
2 odpowiedzi na “Skandal w Czarnogórze i popis Zlatana”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.