Sir Alex Ferguson: Manchester United? Jednej rzeczy żałuję najbardziej
Sir Alex Ferguson to ojciec sukcesu Manchesteru United. Legendarny trener wyjawił czego najbardziej żałuje, jeśli chodzi o pracę w United.
Sir Alex Ferguson opowiedział o najtrudniejszej sytuacji, w której się znalazł podczas pobytu na Old Trafford. Szkot podczas 26-letniej kadencji przekształcił klub z ligowego średniaka w jeden z najbardziej utytułowanych drużyn w historii. Droga ta nie była zawsze usłana różami. Szkoleniowiec wyznał bowiem, że wciąż czuje się winny rozbicia jednego ze swoich najlepszych składów na początku ery Premier League.
– Jeśli chodzi o żal, to drużyna z 1994 roku, którą miałem, cała formacja defensywna zestarzała się razem, a to straszna rzecz dla menedżera, ponieważ ci ludzie byli dla mnie fantastyczni – opowiedział Ferguson Q&A promującego jego dokument "Sir Alex Ferguson: Never Give In" – Paul Parker, Steve Bruce, Gary Pallister, Denis Irwin: Fantastyczni piłkarze. Dali mi dziewięć czy dziesięć lat, a dowody są zawsze na boisku. Oni tego nie widzą. Ja to widzę. Problemem dla mnie jest "co mam z tym zrobić?". Udało mi się zorganizować dla nich przeprowadzkę i dobrze na tym wyszli, ale mówienie im o tym jest bardzo, bardzo trudne.
79-latek wyznał również, że jedną z gorszych rzeczy jest oznajmienie młodym graczom, że taka marka jak Manchester United z nich rezygnuje – Tak samo, gdy trzeba zwolnić młodych zawodników. Proces polegał na tym, że trener młodzieży i pracownik opieki społecznej przychodzili z zawodnikiem. Taki zawodnik ma tylko 17, 18 lat. Wyjaśnialiśmy to w ten sposób, że spróbowalibyśmy znaleźć mu drużynę. Spróbujemy załatwić mu klub i 'przykro nam, że musimy to zrobić'. To straszne.
– To jest najgorsza rzecz, musieć pozwolić odejść młodemu zawodnikowi. Wszystkie jego ambicje, nadzieje i pragnienia dotyczą gry dla Manchesteru United przed 75 tysiącami ludzi i wyjazdu na Wembley w finale. To jest ambicja każdego młodego dzieciaka, który przychodzi do Manchesteru United, a kiedy mu to odbierasz, to jest to bolesna, bolesna rzecz. Nienawidziłem tego. Nienawidziłem tego.
Były trener United wybrał również jedno z najlepszych momentów, jakie przeżył na Old Trafford. Na pierwszym miejscu umieścił pierwszy triumf w Premier League – Och, dzień, w którym po raz pierwszy wygraliśmy ligę. Boże Wszechmogący! Nie mogłem wydostać się z parkingu!
– Było ich tysiące. Poszedłem tam po południu, bo chcieli zrobić sobie zdjęcie z trofeum i poszedłem tam około trzeciej. Było ich tam tysiące i nie mogłem wysiąść z samochodu, pochłaniali mnie. To było niewiarygodne.
Więc to, co robiłeś tamtego dnia, było zaspokojeniem niepokoju i ulgi z 26 lat. To właśnie robiłem tamtego dnia. Ci kibice cierpieli przez 26 lat i wreszcie tego dnia okazali mi swoją miłość. Mogliby uczynić mnie prezydentem na ten dzień!
Sir Alex Ferguson Ferguson prowadził "Czerwone Diabły" w 1500. meczach we wszystkich rozgrywkach, a jego wskaźnik zwycięstw wyniósł 60 procent. W tym czasie zdobył 38 trofeów, w tym 13 tytułów Premier League, 2 Ligi Mistrzów i 5 Pucharów Anglii.
-
Plotki transferowe"Żołnierz Kloppa" odejdzie w styczniu z Liverpoolu?
Victoria Gierula / 15 listopada 2024, 18:19
-
Plotki transferoweGwiazdor Bundesligi jedną nogą w Liverpoolu
Mateusz Polak / 12 listopada 2024, 16:00
-
PolecanePremier League: Manchester City nie miał takiej serii... od 18 lat!
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 13:09
-
AktualnościPremier League: Liverpool wykorzystał wpadkę Manchesteru City. Pokonał Aston Villę i umocnił się na pozycji lidera
Karolina Kurek / 9 listopada 2024, 22:55
-
AktualnościPremier League: Fatalna passa Manchesteru City trwa. Nawet gol Erlinga Haaland nie pomógł (WIDEO)
Karolina Kurek / 9 listopada 2024, 20:32
-
PolecanePech Casha. Poznał diagnozę
Kamil Gieroba / 5 listopada 2024, 15:38