blank
fot. jagiellonia.pl
Udostępnij:

Siemieniec: Trzeba zachować spokój

Jagiellonia Białystok straciła pozycję lidera w PKO Ekstraklasie po 23. kolejce.

Zespół z Podlasia w sobotę przegrał w Zabrzu 1:2 z Górnikiem. W pełni wykorzystał to Śląsk Wrocław, który potem wygrał podobnym stosunkiem bramek z Widzewem Łódź.

– Gratuluję Górnikowi zwycięstwa i sposobu, w jaki je osiągnął. Dziękuję kibicom za wsparcie, a mojej drużynie za walkę o korzystny wynik do końca. Dziś zabrakło nam w pierwszej połowie bramki, bo wtedy pewnie grałoby się nam łatwiej. Musieliśmy cały czas atakować, a Górnik mógł kontrolować grę i korzystał dobrze z szybkiego ataku. Każda strata piłki była dla nas zagrożeniem. Byłem pełen podziwu, jak szybko Górnik potrafił się przedostać pod naszą bramkę, wykorzystać atuty swoich piłkarzy – skomentował szkoleniowiec "Jagi", Adrian Siemieniec po meczu.

Przed Jagiellonią teraz mecz na szczycie. 8 marca podejmą bezpośrednio Śląsk Wrocław.

– Tak czasami jest, idziemy dalej. Nie odkryję Ameryki jeśli powiem, że 120 minut meczu w Pucharze Polski w tygodniu nie ułatwiło nam przygotowań do meczu z Górnikiem. Najłatwiej byłoby powiedzieć, że byliśmy zmęczeni, ale nie chcę się tak tłumaczyć. Trzeba zachować spokój. Jesienią to my najczęściej otwieraliśmy wynik, a przeciwnik musiał gonić wynik, teraz sytuacje, jakie stwarzamy nie kończą się bramkami. Nawet gdyby to był wyścig żółwi, to fakt, że Jagiellonia bierze w nim udział, świadczy o postępie jaki zrobiliśmy. Wiem, że oczekiwania rosną po udanej jesieni – dodał.


Kamil Gieroba
Data publikacji: 3 marca 2024, 7:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.