Sevilla nie wykorzystała okazji, Villarreal powstrzymany

Niedziela w Primera Division przyniosła dwie niespodzianki. Najpierw Sevilla podzieliła się punktami z Granadą, a później Villarreal bezbramkowo zremisował z Cordobą na własnym stadionie 0:0.

Valencia przegrała wczoraj z Barceloną, co sprawiło, że Sevilla miała dzisiaj szansę na dogonienie jej w ligowej tabeli, bowiem Nietoperze mieli zaledwie 3 punkty więcej. Obie te ekipy walczą przecież o Ligę Mistrzów i gdyby ekipa Grzegorza Krychowiaka zdobyła komplet punktów, to zrównałaby się z Valencią, a zarazem przybliżyłaby się do zrealizowania celu, jakim niewątpliwie jest zajęcie 4 miejsca. Odstawmy jednak gdybanie na bok i skupmy się na faktach - podopiecznym Unaia Emery'ego udało się zdobyć zaledwie punkt w derbach Andaluzji. Gole w meczu z Granadą strzelał tylko Diego Mainz, czyli zawodnik Granady. W 23 minucie wyprowadził swoją drużynę na prowadzanie po golu strzelonym z główki, by w 69 minucie wpakować piłkę do swojej bramki po dośrodkowaniu zawodnika gości - Aleixa Vidala. Mimo tego, że Sevilli nie udało się zainkasować 3 punktów, to zniwelowali stratę do Valencii do 2 punktów.

Świadkami drugiej niespodzianki byli kibice oglądający spotkanie na El Madrigal, gdzie Villarreal mierzył się z ostatnią w tabeli Cordobą. Widzowie zgromadzeni na stadionie nie doczekali się bramek i po 90 minutach na tablicy świetlnej widniał wynik 0:0. Cordoba z dorobkiem 20 punktów wciąż ma teoretyczne szanse na utrzymanie się, jednak w praktyce wygląda to gorzej. Traci do bezpiecznej strefy 8 punktów.

O godzinie 12:00 Rayo Vallecano podejmowało na własnym boisku walczącą o utrzymanie Almerię. W 23. minucie wynik otworzył Antonio Amaya, który wykorzystał dośrodkowanie Ze Castro. Na przerwę gospodarzy schodzili z jednobramkowym prowadzeniem. Wynik podwyższył Miku w 90. minucie i punkty zostały w Madrycie.

Pojedynek między Eibarem i Celtą Vigo kończył niedzielę w Primera Division. Jedyną bramkę w tym meczu zdobył Nolito w 40. minucie, który wykorzystał rzut karny. Podopieczni Gaizka Garitano wciąż muszą walczyć o swój byt w najwyższej klasie rozgrywkowej. Od strefy spadkowej dzieli ich tylko 3 punkty.

Rayo Vallecano - UD Almeria 2:0 (1:0)
1:0 - Amaya 23'
2:0 - Miku 90'

Rayo: Tono; Tito, Amaya, Ze Castro, Nacho; Fatau (Jozabed 51'), Trashorras; Adri (Pozuelo 77'), Bueno (Miku 66'), Kakuta; Manucho

Almeria: Ruben; Ximo, Trujillo, Mauro, Dubarbier (Hemed 74'); Azeez (Mendez 67'), Thomas, Corona, Espinosa; Silva (Zongo 49'), Thievy

Granada CF - Sevilla FC 1:1 (1:0)
1:0 - Mainz 16'
1:1 - Mainz (sam.) 69'

Granada CF: Roberto - Nyom, Cala, Mainz, Insua - Iturra, Ruben Perez (84' Piti), Ibanez (74' Cordoba), Fran Rico, Candeias (77' Juan Carlos Perez) - Success.

Sevilla FC: Sergio Rico - Diogo Figueiras, Pareja, Kołodziejczak, Navarro (59' Banega) - Krychowiak, M'Bia, Vitolo (59' Vidal), Reyes, Denis Suarez - Bacca (81' Gameiro).

Villarreal CF 0-0 Córdoba CF

Villarreal: Sergio Asenjo - Mario Gaspar, Eric Bailly, Víctor Ruíz, Jaume Costa - Joel Campbell, Manu Trigueros (66', Jonathan dos Santos), Tomás Pina, Dienis Czeryszew (76', Moi Gómez) - Ikechukwu Uche (60', Luciano Vietto), Gerard Moreno.

Córdoba: Juan Carlos - Adrián Gunino, José Ángel Crespo, Deivid, Edimar Fraga - Bébé, Rene Krhin, Abel Gómez, Fede Cartabia (59', Luso), Fidel (76', Héldon Ramos) - Florin Andone (81', Nabil Ghilas).

SD Eibar 0-1 RC Celta de Vigo (0:1)
0:1 - Nolito 40 (k)

Eibar: Xabi Iruretagoiena – Dídac Vilà, Lillo, Raúl Navas, Eneko Bóveda –. Javi Lara (46', Federico Piovaccari), Borja Fernández, Dani García (69', Dejan Lekić), Mikel Arruabarrena, Ander Capa (46', Manu del Moral) – Saúl Berjón.

Celta: Sergio Álvarez – Jonny Castro, Andreu Fontàs, Gustavo Cabral, Hugo Mallo – Nolito (90', Charles), Michael Krohn-Dehli (87', Nemanja Radoja), Augusto Fernández, Fabián Orellana, Santi Mina (71', Pablo Hernández) – Joaquín Larrivey.