W niedzielny wieczór drużyna z Cagliari podejmowała u siebie nowy, mocny Inter Mediolan. Drużyna Antonio Conte w poprzednim meczu wygrała u siebie 4:0 z Lecce. Sardyńczycy w poprzedniej kolejce ulegli beniaminkowi z Brescii 1:0.
Drugi mecz z rzędu poza składem Cagliari był Sebastian Walukiewicz, jednak niedługo może zbliżyć się do pierwszego składu, ponieważ jeden z obrońców drużyny z Sardynii ma odejść. Wszystko rozstrzygnie się w poniedziałek, czyli w ostatni dzień letniego okna transferowego.
W pierwszym kwadransie przeważał Inter, ale było bez przebojów. Inter miał o wiele częściej piłkę przy nodze. Piłkarze Cagliari byli bardzo głęboko ustawieni. Lautaro Martinez strzelił bramkę dla Interu w 27 minucie, po doskonałym dośrodkowaniu Stefano Sensiego, początkowo gol nie został uznany z powodu rzekomej pozycji spalonej Argentyńczyka, jednak po dłuższej chwili rozmowy z sędziami VAR gol został przyznany drużynie z Mediolanu. W 41 minucie Alberto Cerri zmarnował stuprocentową sytuację, napastnik Cagliari znalazł się na dziesiątym metrze, miał wszystko wyłożone jak na tacy, jednak przestrzelił daleko od prawego słupka bramki Interu.
Trener Rolando Maran postanowił zmienić Cerriego już w przerwie, na boisku zameldował się Giovanni Simeone. Druga połowa zaczęła się od mocnego naporu Cagliari. W 50. minucie spotkania stadion w Sardynii eksplodował. Po wysokim dośrodkowaniu Nahitana Nandeza, Joao Pedro wyskoczył wysoko do piłki i trafił głową do siatki Nerrazzurrich. W 60. minucie Stefano Sensi miał okazję poprawić wynik uderzeniem z rzutu wolnego. Piłka z 18 metra przeszła nad murem i uderzyła w poprzeczkę. W 70. minucie piękną akcję zrobił Stefano Sensi, dobiegł do pola karnego, zrobił ruletkę a’la Zinedine Zidane i został sfaulowany. Rzut karny w 72. minucie na bramkę zamienił Romelu Lukaku, ale bramkę naprawdę można zapisać Sensiemu. Jego wkład w tego gola był ogromny. W 79. minucie zobaczyliśmy debiut Diego Godina, który zmienił Antonio Candrevę. Piłkarz ten po 9 latach spędzonych w Atletico Madryt przeszedł w tym okienku transferowym do ekipy z Mediolanu. W 83. minucie Romelu Lukaku zagrał niczym w Manchesterze United, spudłował z 5 metra. To była doskonała okazja na przypieczętowanie zwycięstwa Nerrazzurrich. W 91. minucie groźny strzał oddał Matteo Politano, jednak Olsen popisał się solidną interwencją.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:2. Zawodnikiem meczu został Stefano Sensi. Cagliari pozostaje nadal z zerowym dorobkiem punktowym w lidze, jednak ich potencjał jest na tyle duży, że w następnej kolejce w meczu z Parmą mogą zdobyć 3 punkty. Ekipa z Mediolanu jest na drugim biegunie, Inter zajmuje pierwsze miejsce i chce rzucić wyzwanie Juventusowi. W następnej kolejce drużyna Antonio Conte zmierzy się z Udinese.
Cagliari: Robin Olsen, Fabio Pisacane (75′ Lucas Castro), Luca Ceppitelli, Ragnar Klavan, Luca Pellegrini, Nahitan Nandez, Artur Ionita, Marko Rog, Radja Nainggolan (85′ Luca Cigarini), Alberto Cerri (46′ Giovanni Simeone), Joao Pedro
Inter: Samir Handanovic, Danilo D’Ambrosio, Andrea Ranocchia, Milan Skriniar, Antonio Candreva (79′ Diego Godin), Matias Vecino (69′ Nicolo Barella), Marcelo Brozovic, Stefano Sensi, Kwadwo Asamoah, Romelu Lukaku, Lautaro Martinez (77′ Matteo Politano)
