Serie A: Monza i Fiorentina z cennymi trzema punktami, w Turynie na remis

Serie A

zdjęcie: forzaitalianfootball.com

W poniedziałek odbyły się trzy mecze 7. kolejki rozgrywek Serie A. Sassuolo przegrało u siebie z Monzą, Torino bezbramkowo zremisowało z Veroną zaś Fiorentina wygrała aż 3:0 z Cagliari.

Pierwsze spotkanie zaczęło się o 18:30, gdy na Mapei Stadium wybiegły jedenastki Sassuolo i Monzy. Rezultat bezbramkowy utrzymywał się do 66′ minuty. Wówczas wyśmienitą indywidualną akcją popisał się Lorenzo Colombo i otworzył wynik spotkania. Podobnie było w 86′ minucie, Włoch znowu błysnął formą, ale sędzia po analizie VAR stwierdził, że był spalony. Wynik spotkania nie uległ już zmianie. Sassuolo z czwartą porażką w tym sezonie, a Monza zrównuje się z nimi punktami. Obie ekipy mają po dziewięć punktów. Zajmują odpowiednio 11. i 12. miejsce.

Sassuolo – Monza 0:1 (66′ Colombo)

W meczu w Turynie miejscowe Torino podejmowało Veronę. Choć to gospodarze mieli więcej sytuacji i wydawało się, że to oni wywalczą trzy punkty, tak się jednak nie stało. Verona wykazała się konsekwencją w obronie i wywiozła ze Stadio Olimpico di Torino jeden punkt. Karol Linetty pojawił się na boisku w 54′ minucie.

Torino – Verona 0:0

Najwięcej wydarzyło się na sam koniec, czyli w rywalizacji Fiorentiny z Cagliari. Już w 3′ minucie Nicolas Gonzalez przejął odbitą w polu karnym piłkę i otworzył wynik spotkania. W 21′ minucie Alberto Dossena dosyć nieszczęśliwie wpakował piłkę do własnej bramki i postawił swoją drużynę w nieciekawym położeniu. Wynik spotkania ustalił w doliczonym czasie gry M’Bala Nzola, który zachwycił kibiców samotnym rajdem zwieńczonym podcinką.

Fiorentina – Cagliari 3:0 (3′ Gonzalez, 21′ Dossena (s), 90+’ Nzola)



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.